Sprawdź, czy musisz wypełniać PIT. Za 3 mln osób zrobi to w tym roku fiskus

Arkadiusz Przybysz
W tym roku fiskus wypełni PIT 2019 za nas. Czy to oznacza, że możemy zapomnieć o robieniu czegokolwiek? Komu opłaca się wypełnienie PIT przez urząd, a kto może na tym stracić?
Czy fakt, że PITy 2019 wypełni za część z podatników Urząd Skarbowy, zmniejszy kolejki do składania zeznań podatkowych? Wojciech Kardas / Agencja Gazeta
Po kilku latach zapowiedzi, Urzędy Skarbowe wypełnią PITy 2019 za nas. Przygotowana i wypełniona deklaracja podatkowa znajdzie się po 15 lutego na stronie podatki.gov.pl. Nie trzeba w tej sprawie składać żadnego wniosku. Na rozliczenie mamy czas do 30 kwietnia.

Nieważne, czy rozliczamy się sami, z małżonkiem czy też jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Fiskus, a konkretnie Krajowa Administracja Skarbowa, ma mieć nasze dane z poprzednich zeznań podatkowych (dotyczące ulg) oraz dane od naszego pracodawcy.

W tym roku możliwość wypełnienia PITów przez urzędy skarbowe dostępna jest dla osób wypełniających PIT-37 oraz PIT-38. Oznacza to, że osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą czy uzyskujące dochody np. z najmu mieszkania nie będą mogły się rozliczyć w ten sposób.


Jak przekazać 1 proc. na organizację pożytku publicznego?
Kiedy nasz PIT znajdzie się na stronie, możemy z nim zrobić trzy rzeczy. Najprostszą - zaakceptować bez żadnych zmian. To nie powinno być skomplikowane. Czy strony urzędów skarbowych wytrzymają zainteresowanie podatników? Na to pytanie jeszcze nie znamy odpowiedzi, ale z praktyki wynika, że nie warto z rozliczeniem czekać do samego końca - w końcu kwietnia strona może się blokować.

Po drugie, możemy PIT poprawić i uzupełnić. To w tym miejscu dodajemy organizację pożytku publicznego - jeśli jej nie dodamy, 1 proc. trafi do tej samej organizacji, co w zeszłym roku. Poza tym, jeśli fiskus nie wie, o jakichś ulgach z których korzystamy, możemy je tam uzupełnić. Jeśli ich nie uzupełnimy, możemy na tym stracić, płacąc wyższy podatek.
Niektórzy będą musieli jednak wybrać się do Urzędu SkarbowegoPaweł Małecki / Agencja Gazeta
Również osoby, które rozliczają się z małżonkiem, będą musiały edytować PIT. Ta edycja polegała będzie na zaznaczeniu odpowiedniego pola, a PIT 2019 przeliczy się automatycznie. W ramach edycji będziemy mieli też możliwość podania lub zmiany konta, na które skarbówka przeleje ewentualną nadpłatę podatku.

Ulga dla zapominalskich
Ucieszą się za to zapominalscy - jeśli nie zaakceptujemy PITu samodzielnie, nie wyślemy go w formie papierowej, ani elektronicznej i tak zostanie on uznany jako rozliczony poprawnie, na podstawie danych posiadanych przez Urząd Skarbowy. Do tej pory niezłożenie PIT karane było mandatem od 200 do 4 tys. złotych.

Jak wynika z danych fiskusa ponad 3 miliony Polaków rozlicza się samodzielnie i nie korzysta z żadnych ulg. To oznacza, że nie będą oni musieli zaglądać w ogóle do wstępnie wypełnionego zeznania, by prawidłowo rozliczyć tegoroczny PIT.

Jak samodzielnie wypełnić PIT 2019?
Oczywiście nie musimy korzystać ze wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego, wypełnić je samodzielnie i wysłać w formie papierowej lub elektronicznej. Tutaj procedura nie zmienia się w porównaniu z poprzednimi latami.

Należy podać swój numer PESEL lub NIP, uzupełnić dane dotyczące wszystkich przychodów, kosztów uzyskania przychodów oraz informacje o opłaconych składkach na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Odejmując przychody od kosztów uzyskamy dochód, który podlega opodatkowaniu.

Dane dotyczące przychodów oraz opłaconych zaliczek na podatek do końca lutego musi wysłać nam nasz pracodawca. Do końca stycznia muszą one się znaleźć w urzędzie skarbowym, choć pracodawcy skarżyli się, że nie są na to gotowi.

Kto może skorzystać z ulgi od dochodu?
Od dochodu możemy odliczyć ulgi, co de facto pomniejszy także podatek, który będziemy musieli zapłacić. Większość z nas od dochodu będzie mogła odliczyć składki na ubezpieczenia społeczne. Część - ulgę z tytułu darowizn na organizacje pożytku publicznego (do 6 proc. dochodów). Jeszcze inni - z tytułu oddanej krwi czy darowizny na kościoły i związki wyznaniowe.

Maksymalnie 5331 zł można odliczyć od dochodu przy wpłacaniu na IKZE. Jest to indywidualne konto, na którym możemy zbierać środki na przyszłą emeryturę. Ta opcja szczególnie opłaca się osobom wpadającym w drugi próg podatkowy (32 proc.) - oszczędność na podatku jest tu po prostu wyższa - maksymalnie 1706 zł.

2.280 zł mogą odliczyć od dochodu osoby niepełnosprawne w związku z wydatkami ułatwiającymi im funkcjonowanie. Chodzi tutaj nie tylko o leki, ale także koszt utrzymania psa asystującego czy wydatki na samochód.

Od dochodu odliczamy także kwotę wolną od podatku.

Ile wynosi kwota wolna od podatku?
Odpowiedź na to pytanie jest dość skomplikowana. W tym roku kwota wolna zależna jest od osiąganych w danym roku przychodów. I tak - osoby, które osiągną do 8 tysięcy złotych przychodu, nie zapłacą podatku w ogóle. Jeśli zarobimy w 2018 mniej niż 13 000 zł, ale więcej niż 8000 zł, kwota wolna będzie maleć od 8 000 do 3 091 zł.
Coraz mniej Polaków wybiera składanie zeznań w siedzibie Urzędu SkarbowegoAnna Jarecka / Agencja Gazeta
Jeśli zaś nasze przychody plasować się będą w kwocie pomiędzy 130001 a 85528 zł, kwota wolna od podatku wyniesie dokładnie 3091 zł. Jeśli zarabiamy więcej - między 85529 a 127000, kwota wolna będzie maleć od 3091 do zera. Powyżej 127 001 złotych przychodów, kwota wolna nie obowiązuje.

Od jakich przychodów nie trzeba płacić podatku?
Z podatku są także zwolnione przychody z programu 500 plus. Podobnie jak w poprzednich latach nie ma obowiązku uwzględniania ich w zeznaniu podatkowym. To samo dzieje się z większością zasiłków czy odsetkami z lokat bankowych.

Fiskus planuje zachęcać do elektronicznego rozliczania PIT 2019 w prosty sposób. Jeśli będziemy mieli nadpłatę podatku, zwrot nastąpi w ciągu 45 dni, zamiast jak do tej pory w ciągu trzech miesięcy.

Ile podatku zapłacę w tym roku?
Kiedy odliczymy ulgi, należy obliczyć należny podatek, zależnie od tego, ile wyniósł nasz dochód. Jeśli zarabiamy mniej niż 85 528 zł jest w miarę prosto - podatek to kwota dochodu minus kwota wolna od podatku razy 18 proc. Powyżej tej kwoty jest już nieco bardziej skomplikowanie. Jeśli zarabiamy mniej niż 127 tysięcy, nasz podatek to 15 395,04 zł plus 32 proc. z nadwyżki powyżej 85 528 zł. Taka sama stawka podatku jest przy kwocie powyżej 127 tys., jednak w tym przypadku, jak już było to wspomniane, kwota wolna nie obowiązuje.