Ujawniono, ile polski budżet traci powodu szarej strefy. Ta kwota robi wrażenie

Arkadiusz Przybysz
Aż 150 miliardów zł przychodów podatkowych nie trafiło do polskiego budżetu z powodu szarej strefy - szacują analitycy. Ograniczanie luki podatkowej nieźle nam idzie, jednak gdyby udało się całkowicie, moglibyśmy np. zwiększyć dwukrotnie budżet polskiej służby zdrowia.
Marcin Horałą z PiS szefuje komisji w sprawie nieprawidłowości w VAT Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Dane dotyczące szarej strefy zostały podane w raporcie Tax Research. To brytyjska organizacja, zajmująca się walką z unikaniem podatków. Ostatni raport został przygotowany na zlecenie grupy Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim.

Łącznie w Unii Europejskiej luka związana z niepłaceniem podatków szacowana jest na 823 mld euro. W ciągu ostatnich kilkunastu lat miała ona zmniejszyć się o 12 proc. Walka z unikaniem opodatkowania jest bowiem wspólnym celem wszystkich unijnych grup politycznych od lewa do prawa.

Dane dotyczące szarej strefy zostały przygotowane w oparciu między innymi o źródła Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Komisji Europejskiej. Liczba źródeł sprawia, że dane są bardziej wiarygodne. Na przykład dane KE opierają się na danych państw członkowskich, co sprawia że nie do końca można im ufać.


Jedna czwarta budżetu w szarej strefie
Firmy zatajają nie tylko należności podatkowe z tytułu VAT, ale także składki na ubezpieczenia społeczne czy podatki dochodowe. Gdyby szara strefa VAT nagle zniknęła, dochody polskiego budżetu wzrosłyby o 22 proc - twierdzi autor raportu. Ministerstwo Finansów szacuje tę lukę na 25 proc. budżetu.

W załataniu luki VAT w Europie mogłaby pomóc ustawa, na wzór amerykańskiej FACTA. Europejskie instytucje finansowe mają z jej powodu obowiązek podawania informacji o obywatelach amerykańskich, którzy posiadają aktywa w Europie. Z tego właśnie powodu, przy zakładaniu konta w banku, zostaniemy zapytani o to, czy jesteśmy obywatelem USA.

Wbrew pozorom, w szarej strefie jest niewiele korporacji. One nie muszą ukrywać przychodów - mają bowiem możliwości prawne, na przykład przenieść działalność do krajów, gdzie jest ona niżej opodatkowana. Jednak to nimi do tej pory się zajmowano, z prostej przyczyny - łatwiej przekonać opinię publiczną do zaostrzania systemu podatkowego pod hasłem walki z korporacjami.

W Polsce komisja powalczy z szarą strefą
W Polsce z luką VAT walczyć ma specjalna komisja śledcza. Jej przewodniczący poinformował dziś, że na przesłuchanie będą musieli stawić się m. in. Donald Tusk, Ewa Kopacz i Grzegorz Schetyna.

Komisja prześwietlić ma m.in zaniedbania poprzedniego rządu związane z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy. Posłowie PiS uzasadniają tę decyzję zjawiskiem stopniowego rozszczelnienia systemu podatku VAT oraz poszerzaniem szarej i czarnej strefy podatkowej za rządów PO.

Według partii rządzącej, Polska w latach 2007-2015 nie podejmowała działań sugerowanych przez raporty Komisji Europejskiej w sprawie dynamicznie rosnącej luki dochodów z podatku VAT.