Zapadł ważny wyrok dotyczący prawa jazdy. Wkrótce zrobienie go może być znacznie droższe

Mariusz Janik
Kurs na prawo jazdy to nie usługa edukacyjna – zawyrokował Trybunał Sprawiedliwości UE. A skoro tak, to usługa ta powinna zostać opodatkowana VAT. Orzeczenie dotyczy, co prawda, świadczenia tego typu usług w Niemczech, ale można się spodziewać, że w ten sposób utworzony zostanie precedens dla całej Unii Europejskiej.
Kursy na prawo jazdy mogą zdrożeć: Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że powinny być opodatkowane VAT. Fot. Anna Jarecka / Agencja Gazeta
Konieczność doliczenia VAT sprawiłaby najprawdopodobniej, że kursy nauki na prawo jazdy zdrożałyby o mniej więcej jedną piątą, może nawet jedną czwartą – gdyby chcieć po prostu dodać VAT do ceny obecnych. Oczywiście, pewnie wzrosty cen nie byłyby tak radykalne (w końcu szkoły jazdy mogłyby też odliczać VAT, np. przy zakupie lub leasingu aut), ale na ceny zbliżone do obecnych nie ma co liczyć.

Na prawie jazdy powinno zależeć kursantom
Resort finansów na razie nabrał wody w usta, przyjmując, że zbyt wcześnie, by wyciągać wnioski. Interpretacje MF, do jakich dokopał się „Dziennik Gazeta Prawna”, wskazują, że kursy są usługą kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego (wyjąwszy kategorię A, potrzebną do jazdy motocyklem).


Rzecznik TSUE, Maciej Szpunar, odbija jednak argument z tej interpretacji. – Preferencja dla usług kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego dotyczy czynności wykonywanych w interesie publicznym – podkreśla. – Nie ma o tym mowy w przypadku kursów na prawo jazdy, bo na zdobyciu uprawnień do kierowania autem zależeć powinno nie tyle państwu, ile samym kursantom – dodaje.