Allegro chce, by zakupy były wygodniejsze. Oto nowe usługi, które w tym celu wprowadzą

Mariusz Janik
Z każdych 100 transakcji zakupowych na polskim rynku dziewięć to zakupy w sieci. Niby imponujący wskaźnik, ale i tak wypada blado przy choćby Wielkiej Brytanii, gdzie jest to 20/100. Właściciele największej platformy handlowej w polskim internecie mają chrapkę na to, by dogonić pod tym względem Brytyjczyków i przechwycić wszystkich tych nowo upieczonych e-klientów.
Allegro chce wykorzystać rosnącą popularność zakupów online. Fot. 123rf.com
2600 transakcji przy użyciu programu Allegro Smart! w ciągu niemal roku zrobił rekordzista, o którym opowiadają nam w Allegro. Wystarczyło zatem wprowadzenie prostego (dla użytkownika, bo od strony relacji firmowych była to wcale skomplikowana operacja) rozwiązania redukującego do zera koszty dostawy, by zachęcić sporą grupę kupujących do zwielokrotnienia liczby dokonywanych transakcji. W końcu to koszty logistyczne bardzo często zniechęcały konsumentów do zakupów w sieci.

Teraz Allegro chce pójść za ciosem. – Klienci są na pierwszym miejscu – deklarował podczas czwartkowej konferencji prezes Allegro, Francois Nuyts. Filozofia jest oczywista: im prostszą operację stanie się kupowanie online, tym więcej klientów będzie korzystać z oferty e-commerce.


Popłynąć na fali
I w tym segmencie Allegro chce być pierwsze. Nuyts zapowiada, że jeszcze w 2019 roku zostaną wdrożone nowe projekty: wyszukiwanie wizualne, panel „jakość sprzedaży” zaprojektowany pod potrzeby sprzedawców, nowy system ocen zakupów, miesięczne odroczenie płatności (taki faktoring czy krótkoterminowe kredytowanie zakupu), system śledzenia przesyłki z gwarantowanym terminem dostawy, dostawy tego samego lub następnego dnia (w wybranych lokalizacjach), konsultanci na telefon.

Trudno się tej ofensywie nowych opcji dziwić. Od zakupów w internecie nie ma odwrotu: z prognoz cytowanych przez platformę wynika, że w 2019 r. sprzedaż detaliczna wzrośnie o 5,7 proc., a ta online – o 13,3 proc.

Nie są to wróżby brane z sufitu: w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba przedsiębiorstw korzystających z Allegro zwiększyła się o 16 tys. – i jest ich dziś 125 tysięcy. Jeszcze szybciej rośnie liczba ofert: w rok podskoczyła z 70 do 102 mln.

Tropem Allegro Smart!
Allegro zachęcają też do działania wyniki wdrożenia wspomnianego programu Allegro Smart!, którym objęta jest już co druga oferta na stronach platformy. To stosunkowo proste rozwiązanie: za 9 zł miesięcznie lub 49 rocznie klient nie płaci kosztów dostawy (w przypadku sprzedawców uczestniczących w programie). W efekcie, jak liczą menedżerowie platformy, klienci oszczędzili w ten sposób 100 mln złotych.

I ten prosty zabieg przekłada się dziś na czytelne wyniki: klienci korzystający z Allegro Smart! kupują 6-krotnie więcej produktów. To pokazuje, jak łatwo jest podkręcić sprzedaż za pomocą wskazania i uporania się z prostą barierą. – Dziś dziewięć z każdych stu transakcji dokonywana jest w sieci – dowodził Nuyts. – Chcielibyśmy osiągnąć wskaźnik z Wielkiej Brytanii, czyli 20 transakcji na 100, a potem pójść jeszcze dalej – zapowiadał.