Emerytura+ przyjęta przez rząd. Z programu skorzysta kilka milionów Polaków

Arkadiusz Przybysz
888 złotych do ręki albo 1100 złotych brutto. Tyle właśnie dostanie każdy polski emeryt jeszcze w maju tego roku. Odpowiedni projekt przyjął właśnie rząd.
Trzynasta emerytura to pomysł Jarosława Kaczyńskiego Krzysztof Mazur/ Agencja Gazeta
Obietnica trzynastej emerytury została zapowiedziana przez Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Każdy emeryt otrzymać ma 1100 złotych brutto, niezależnie od tego, ile wynosi jego świadczenie.

Teraz odpowiedni projekt przyjął rząd - donosi serwis money.pl. Jak na razie świadczenie ma być jednorazowe.

– Ten rok jest pierwszym rokiem od 30 lat, kiedy mamy potrójne działanie na rzecz emerytów. Pierwsze - to waloryzacja kwotowa. Drugi element to Emerytura+. Trzeci – jesienią obniżony PIT - powiedział po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki – cytowany przez serwis.


1100 złotych brutto miesięcznie
Do comiesięcznego przelewu każdego emeryta zostanie doliczone jednorazowe świadczenie w wysokości 1100 złotych brutto. W tej chwili tyle wynosi minimalna emerytura, którą można otrzymać w przypadku przepracowania 20 lat przez kobietę i 25 przez mężczyznę. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że taki dodatek będzie także wypłacany w kolejnych latach.

Przelew ten dla wielu emerytów oznaczać będzie jedną z najwyższych dopłat do emerytury w ich życiu. Rekordziści dostaną nawet 55 tysięcy razy więcej niż zwykle. Skąd jednak rząd weźmie te pieniądze?

„Jednorazowe świadczenie pieniężne zostanie sfinansowane w ramach zwiększonych wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Emerytur Pomostowych i Funduszu Pracy oraz w ramach środków pozostających w dyspozycji pozostałych dysponentów poszczególnych części budżetowych” - czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy.

Niektórzy nawet zapowiedzieli, na co wydadzą dodatkową emeryturę. Na przykład Jarosław Kaczyński przeznaczy dodatkowe pieniądze na organizację zajmującą się prawami i ochroną zwierząt.