Najlepsze zarobki w oświacie? Oczywiście, w resorcie. MEN ujawnia liczby
Ministerstwo Edukacji Narodowej ujawniło w odpowiedzi na interpelację posłanki Joanny Schmidt dane dotyczące zarobków urzędników resortu. I jeżeli porównać je do wynagrodzeń nauczycieli – bo też w tym kontekście zażądała ich posłanka opozycji – wypadają wcale nieźle. Średnie zarobki osób na stanowiskach menedżerskich to 8980,41 zł brutto, przeciętny pracownik dostaje nieco więcej niż połowa tej kwoty.
W odpowiedzi wiceminister Maciej Kopeć określił średnią pensję brutto w MEN na kwotę 4881,32 zł – uwzględniając zarówno osoby na „kierowniczych stanowiskach państwowych, członków korpusu służby cywilnej i pracowników zatrudnionych na stanowiskach pomocniczych, robotniczych i w obsłudze. W gronie tych z minimum 20-letnim stażem średnia rośnie do 5024,76 zł brutto, zaś osoby na stanowiskach kierowniczych zarabiają 8980,41 zł brutto.
Nagrody? Szefom resortu nie przyznano
Odpowiadając na pytanie o przyznane w 2018 r. nagrody minister Kopeć zaznaczył, że nie otrzymały ich osoby zajmujące stanowiska kierownicze. W sumie dodatkowe pieniądze trafiły do 295 osób. – Najniższa wypłacona kwota nagrody wynosiła około 100 zł, najwyższa około 9000 zł – wylicza w odpowiedzi na interpelację resort.
Ostatnie pytanie, jakie zadała Schmidt, było już personalną szpilą, adresowaną do szefowej resortu, Anny Zalewskiej. Posłanka Schmidt dopytywała, czy minister Zalewska zwróciła do Caritasu nagrodę z puli, jaką przyznała swoim ministrom była szefowa rządu, Beata Szydło. Ministerstwo zapewnia, że tak się stało – nagroda miała trafić na konta Caritas Diecezji Świdnickiej.