Sprawdzili smartfony 500 tys. Polaków. Wnioski? Zakaz handlu nieźle pozmieniał nam życie

Mariusz Janik
Selectivv – firma zajmująca się analizą danych z telefonów komórkowych – postanowiła przyjrzeć się naszym zachowaniom w wolne od handlu niedziele. Z zebranych przez nią danych bez wątpliwości wynika, że wolne od handlu zmieniły zarówno obraz rynku, jak i sposób spędzania przez nas weekendów.
Polacy wyszli w niehandlowe niedziele na świeże powietrze. Zakupy chętnie zaś robią na stacjach benzynowych czy w sieci. Fot . Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Selectivv zbiera dane z 14 mln smartfonów poprzez 200 tysięcy aplikacji. W przypadku tego badania wzięto pod uwagę wyniki dotyczące około 511 tysięcy osób. Firma zauważyła zmiany już w pierwszą niehandlową niedzielę 2018 r.: Polacy tłumnie ruszyli wówczas na spacer – w miejskich parkach i na terenach rekreacyjnych pojawiło się o 421 proc. więcej osób niż w inne niedziele.

Ta tendencja wciąż się utrzymuje: w wolne niedziele na świeże powietrze wychodzi 35 proc. osób badanych przez firmę, w niedziele handlowe – 21 proc.

Stacje, kina, e-commerce
Badacze potwierdzili też, że na zakazie wyjątkowo skorzystały stacje benzynowe, kina oraz – rzecz jasna – dyskonty spożywcze. Przed wprowadzeniem zakazu te ostatnie odwiedzało w soboty 18 proc. użytkowników z grupy analizowanej przez Selectivv, teraz jest to już 31 proc. Innymi słowy, zamiast szukać w niedzielę otwartych sklepów robimy większe zakupy w sobotę – pisze wyborcza.pl.


Oczywiście, zakaz handlu wpłynął też na zakupy w sieci. Może nie zmusił nas do kupowania żywności w sieci, ale za zdynamizował e-handel, gdy chodzi o odzież, buty, elektronikę – skutecznie zastępując nam salony z galerii handlowych.