Znaleźli cmentarz dla kiosków Ruchu. W środku pola niszczeje ich kilkadziesiąt

Konrad Bagiński
Niedaleko Łodzi, w gminie Brzeziny, znajduje się miejsce, gdzie swojego żywota dokonuje kilkadziesiąt kiosków Ruchu. Wśród nich są zarówno stare konstrukcje, jak i budki nowego typu, które mogłyby jeszcze długo posłużyć do celów handlowych. Skąd wzięło się to tajemnicze cmentarzysko?
Pod Łodzią można znaleźć cmentarzysko kiosków Ruchu Fot. Tomasz Kamiński / Agencja Gazeta
Jest ono położone ok. 100 kilometrów od Warszawy, mniej więcej w równej odległości od Łodzi oraz węzła autostradowego w Strykowie. Opisują je amatorscy badacze lokalnych ciekawostek. Miejsce odwiedzili też przedstawiciele serwisu Warszawa.NaszeMiasto.pl.
Opisują, że w środku pola stoi kilkadziesiąt kiosków. Pochodzą prawdopodobnie z Łodzi i okolic – wskazują na to bazgroły kibiców łódzkich klubów piłkarskich. Część budek jest wykonana z drewna, są więc dość stare. Pochodzą ponoć z lat 90. ubiegłego wieku. Między nimi można jednak znaleźć i nowe konstrukcje.


Serwis NaszeMiasto.pl pisze, że w tym miejscu w 2013 roku znajdowała się ledwie jedna zezłomowana budka Ruchu. Dziś można się ich doliczyć ok. 60. Nie wiadomo do kogo należy pole, ani w jaki sposób budki tam trafiły.

Co się dzieje z Ruchem?
Wiadomo jednak, że Ruch ma bardzo poważne problemy. Od 2010 do 2017 roku firma przyniosła łącznie 600 mln zł strat. W tym samym okresie zarząd wypłacił sobie łącznie ok. 80 mln zł wynagrodzeń. Prezes Igor Chalupec zarabiał 350 tys. zł miesięcznie, a jego spółka Icentis w latach 2010-2016 otrzymała od Ruchu 34,5 mln zł za "usługi zarządzania". Ruch nie płacił za to wydawcom za sprzedane gazety i jest im winny miliony. Za jego ratowanie wziął się państwowy koncern Orlen. Na razie sprawa jest w toku. Kilka dni temu firma złożyła zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie. Chodzi o postanowienie sądu, który nie zatwierdził układów z wierzycielami dystrybutora prasy. Zakładały one m.in. przejęcie Ruchu przez Orlen i umorzenie części długów.

Mający ogromne problemy finansowe Ruch nadal chce układu z wierzycielami i przejęcia przez paliwowego giganta.