Węgierski rząd zatrudnił byłych menedżerów Microsoftu. Byli zamieszani w aferę korupcyjną
Amerykanie ukarali Microsoft 25 mln. dol. kary za korumpowanie węgierskich urzędników. Minął miesiąc, a węgierska prokuratura wciąż nie rozpoczęła śledztwa. Za to oskarżani za korumpowanie menedżerowie właśnie znaleźli pracę w rządzie Viktora Orbana.
Co ciekawe zwolnieni pracownicy znaleźli nowe zatrudnienie w rządzie Viktora Orbana.
Cała sprawa toczyła się wokół sprzedaży licencji na programy biurowe po „promocyjnych” cenach węgierskim spółkom IT. Te następnie sprzedawały je, pobierając od rządu prowizję. Microsoft zarobił na tym 14,5 mln. dol. Łapówka za to, że firma będzie jedynym dostawcą oprogramowania dla rządu i agencji, miała wynosić 1,5 mln. dol.
Korupcja w Polsce
Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło w czerwcu zmiany w Kodeksie Karnym. Nowelizacja tej ustawy przeszła przez proces ustawodawczy, mimo iż pełna jest absurdalnych błędów. Zgodnie z nią prezesi państwowych spółek nie będą odpowiadać karnie za korupcję. To błąd czy legalizowanie łapownictwa? – pytała opozycja.