PiS zmienia ważny podatek. Chcą zgarnąć dodatkowe 1,6 miliarda złotych rocznie

Katarzyna Florencka
Dodatkowe 1,6 mld zł rocznie - tyle mają przynieść finansom publicznym zmiany w podatku CIT przygotowywane przez Ministerstwo Finansów. Wygląda na to, że przed wyborami PiS wziął sobie do serca raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego, według którego luka w CIT w latach 2015-2017 mogła wynieść nawet 90 mld zł.
PiS szuka pieniędzy na realizację swoich obietnic. Zmiany w podatku CIT mają przynieść dodatkowe 1,6 mld zł rocznie. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Zmiany w podatku dochodowym od osób prawnych mają przeciwdziałać "agresywnej optymalizacji podatkowej", czyli - mówiąc po ludzku - ukrócić zapędy wielu firm do unikania podatku za wszelką cenę.

Dodatkowe 1,6 mld zł rocznie
Resort finansów ocenia, że dzięki przygotowywanym przez niego zmianom finanse publiczne zyskają ok. 1,6 mld zł rocznie. Z tej kwoty 1,2 mld zł ma wpływać do budżetu, a 380 mln zł - do jednostek samorządu terytorialnego.

– Celem zmian jest dopełnienie wdrożenia do polskiego prawa unijnych dyrektyw ATAD 2 oraz MDR. Pierwsza odnosi się do rozbieżności w kwalifikacji tzw. struktur hybrydowych dotyczących państw trzecich, a druga mówi o obowiązkowej automatycznej wymianie informacji w dziedzinie opodatkowania w odniesieniu do podlegających zgłoszeniu uzgodnień transgranicznych – informuje PAP.


Zmiany mają więc ukrócić niektóre sztuczki wykorzystywane przez międzynarodowe korporacje do płacenia mniejszych podatków. Oznaczają również, że szef Krajowej Administracji Skarbowej będzie również musiał przekazywać o schematach podatkowych transgranicznych organom podatkowym państw członkowskich UE.

Ogromna luka w CIT
Lukę CIT powoduje unikanie płacenia przez przedsiębiorstwa podatku dochodowego. Co prawda firmy płacą, ale często nie jest to całość należnej państwu kwoty - zdarzają się zaniżenia podstawy opodatkowania, zaleganie z płatnościami czy niewypełnianie zeznań podatkowych.

Z tego powodu powstaje luka w podatku dochodowym od osób prawnych, czyli różnica pomiędzy należnymi wpływami do budżetu a realnymi dochodami. Jak wykazał raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do którego w kwietniu dotarł „Dziennik Gazeta Prawna”, w latach 2015-2017 luka wyniosła od 58 do 90 mld zł.

PiS szuka pieniędzy na politykę socjalną
Nie ma co kryć: takie kwoty to dla PiS bardzo łakomy kąsek, zwłaszcza w kontekście obietnic tak chętnie składanych podczas kampanii wyborczej. 90 mld złotych wystarczałoby na dwa lata prowadzenia hojnej polityki socjalnej. Ale nawet 20-25 mld złotych, które rocznie przepadają z powodu istnienia luki CIT, z powodzeniem wystarczyłoby na np. 13. emeryturę.