Drony zaatakowały największą rafinerię na świecie. Ujawniono nagrania z pożaru

Konrad Siwik
Atak dronów na dwie instalacje rafinerii Abqaiq nastąpił w sobotę nad ranem. Doszło tam do dwóch pożarów. Zakłady przetwórstwa ropy naftowej należą do koncernu saudyjskiego Aramco w miejscowości Buquyaq na wschodzie Arabii Saudyjskiej. To największy taki obiekt na świecie.
W wyniku ataku dronów w ogniu stanęły dwie instalacje rafinerii. Fot. Youtube.com/TONYONG BAYAWAK
Pożary zostały opanowane przez ekipy bezpieczeństwa przemysłowego Aramco – podała oficjalna agencja SPA, powołując się na MSW. Jak dotąd nie wiadomo czy były ofiary zamachu.

Do ataku przyznali się rebelianci z szyickiego ruchu Huti – podaje Reuters. Wojkowy rzecznik Huti zapowiedział następne ataki.


Dron sparaliżował lotnisko w Warszawie
Skala tego problemu za pewno była dużo mniejsza, ale na pewno podirytowała wielu turystów. Przez prawie godzinę z lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie nie mógł wystartować ani wylądować żaden samolot – o czym pisaliśmy w zeszłym roku. Przyczyną był dron, który beztrosko latał sobie nad terenem lotniska.


Pojawienie się drona czy innego równie niewielkiego obiektu nad lotniskiem może wydawać się nieistotnym wydarzeniem, dla samolotów i ich pasażerów stanowi jednak śmiertelne zagrożenie.

Drony w rękach polskich przestępców i obcych szpiegów
Coraz częściej drony są używane przez przestępców. Na wschodniej granicy za ich pomocą szmugluje się np. narkotyki. Był takze przypadek, w którym nasze służby kontrwywiadowcze unieszkodliwiły urządzenie szpiegowskie należące prawdopodobnie do Rosjan.