Zdobywca Nagrody Nobla: Nie oszukujmy się, nie skolonizujemy egzoplanet

Marcin Długosz
Laureat tegorocznej nagrody Nobla z dziedziny fizyki, Michel Mayor, ma złe wiadomości dla miłośników kosmicznej eksploracji. Odkrywca pierwszej egzoplanety jasno stwierdza, że ludzkość nigdy ich nie skolonizuje. Zamiast snuć takie szalone plany, laureat doradza skupić się bardziej na ochronie Ziemi - wciąż pięknej i nadającej się do życia.
Tegoroczny laureat Nagrody Nobla kategorycznie stwierdza, że ludzkość nie skolonizuje egzoplanet i powinniśmy skupić się na ochronie Ziemi / Zdjęcie poglądowe Fot. 123rf.com
Egzoplaneta, inaczej planeta pozasłoneczna, to planeta znajdująca się w układzie planetarnym, krążąca wokół gwiazdy (innej niż Słońce). I choć ich istnienie rozpala wyobraźnię miłośników kosmicznych eksploracji, laureat nie ma najlepszych wieści.

W rozmowie z agencją AFP, jeden z laureatów został zapytany o możliwość ich kolonizacji.

Jeśli mówimy o egzoplanetach, postawmy sprawę jasno. Nie będziemy tam migrować. Te planety są bardzo, bardzo daleko, za daleko. Nawet w bardzo optymistycznym scenariuszu planety nadającej się do życia, która nie jest zbyt daleko, powiedzmy kilkadziesiąt lat świetlnych, co nie jest dużą odległością, to w zasadzie sąsiedztwo, czas potrzebny na jej przebycie jest znaczący

Poproszony o rozwinięcie, dodał: - Mówimy tu o setkach milionów dni podróży przy użyciu dostępnych dziś środków. Musimy dbać o naszą planetę, jest bardzo piękna i absolutnie nadająca się do życia.


Jego zdaniem mówienie o międzyplanetarnej migracji na ewentualność jakiegoś ziemskiego kataklizmu, jest "kompletnie szalone".
Michel Mayor, jeden z laureatów Nagrody Nobla z fizyki w 2019 r.Fot. Flickr.com / NTNU – Norwegian University of Science and Technology / CC BY-SA 2.0
Nagrody Nobla z fizyki w 2019 r.
Przypomnijmy, Michel Mayor i Didier Queloza zostali nagrodzeni za zrewolucjonizowanie astronomii - są odkrywcami egzoplanety - 51 Pegasi b, gazowego olbrzyma porównywalnego do Jowisza, który krąży wokół gwiazdy 51 Pegasi. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, niestety komitet noblowski pominął odkrywcę pierwszej egzoplanety - wybitnego polskiego astronoma, prof. Aleksandra Wolszczana.

Szwajcarzy otrzymali połowę nagrody Nobla. Druga przypadła Jamesowi Peeble'owi za badania, których efektem są zaawansowane modele teoretyczne opisujące procesy zachodzące we wszechświecie po Wielkim Wybuchu.

Wszystkim rozczarowanym na pocieszenie zostają plany załogowej misji na Marsa, jakie snuje m. in. Elon Musk, twórca SpaceX.