Uber liczy straty w miliardach. I właśnie ogłosił, że chce się zajmować naszymi pieniędzmi

Marcin Długosz

30 października 2019, 16:52

Uber Money to nowy dział w firmie, który zajmie się usługami finansowymi. Wśród zapowiedzi dominują propozycje dla kierowców i kurierów Ubera, ale jest też coś dla pasażerów: karta kredytowa.

Utworzenie nowego działu w Uberze ogłoszono niedługo po zaprezentowaniu wyników za II kwartał 2019 r. (strata netto wyniosła 5,2 mld dol.). Mówi się, że ten news miał służyć uspokojeniu inwestorów. • Fot 123rf.com

Do tej pory usługi Ubera skupiały się wokół transportu: przejazdy autami, dowóz jedzenia oraz nieco bardziej szalone projekty, jak podróże helikopterem czy latająca futurystyczna taksówka. Niedawno pisaliśmy też w INNPoland.pl o dronie, który będzie dostarczał jedzenie z restauracji do kurierów.

Czym będzie się zajmować Uber Money?
A świeżo utworzony dział firmy stworzy nowe produkty i technologie finansowe. Chodzi między innymi o mobilne konta bankowe czy karty kredytowe i debetowe - informuje Uber.

Większość z funkcji wymienionych przy okazji ogłoszenia usług będzie przeznaczonych dla kierowców i kurierów Ubera. Firma ma już na tym polu pewne doświadczenia. Do działania zmusiła ją sytuacja wielu kierowców w Meksyku, którzy nie mogli się z nią rozliczać przez brak rachunku bankowego. By pomóc im w szybkim założeniu rachunków, nawiązano współpracę z BBVA.

Karta kredytowa Ubera ma być dostępna dla wszystkich, nie tylko dla współpracujących z firmą kierowców i kurierów.•Fot. materiały prasowe

Nowo powstały dział pomoże wprowadzić m.in. natychmiastowe płatności dla kierowców i kurierów. Zamiast czekać na cotygodniowe płatności lub wypłatę za pośrednictwem usługi Instant Pay, będą oni mieli dostęp do swoich zarobków w czasie rzeczywistym poprzez konto debetowe Uber. Z kolei płacący kartą debetową mogą liczyć na zwrot części wydatków na benzynę (od 3 proc. do 6 proc.).

Karta kredytowa Uber
Dotychczasowi pasażerowie Ubera będą mogli nabyć kartę kredytową. Podobna była dostępna już w Stanach (wprowadzono ją we współpracy z Barclays), ale teraz zapowiedziano odświeżenie tego produktu, choć nie podano konkretów.

Nowości będą początkowo dostępne w USA, ale firma obiecuje stopniowe wprowadzanie ich w kolejnych krajach.

Przypomnijmy, że firma niedawno zaprezentowała wyniki finansowe za II kwartał 2019 r., gdzie strata wyniosła 5,4 mld dol.

Zaledwie dwa dni temu polski oddział ogłosił, że startuje w naszym kraju z usługą Uber Freight. Łączy ona przewoźników ze spedytorami, oferując ustalane z góry ceny.

Zobacz także :