Najbogatsi członkowie rządu. Na pierwszym miejscu premier Morawiecki, potem jego znajomy z WBK
Do najbogatszych członków rządu w minionym 2019 roku należeli premier Mateusz Morawiecki oraz minister finansów Tadeusz Kościński. Obaj mężczyźni znają się jeszcze z czasów pracy w Banku Zachodnim WBK (dziś Santander). Informacje na temat ich majątków dostępne są w zakładce Biuletynu Informacji Publicznej.
Oświadczenie majątkowe Mateusza Morawieckiego podpisane jest datą 15 listopada 2019 roku. Wynika z niego, że do tego czasu premier Polski zgromadził 5 mln 100 tys. złotych oraz posiadał parę nieruchomości, jak zauważa PAP.
Wśród nich wymienił dom o powierzchni 150 mkw. z działką ok. 0,46 ha, na której stoją zabudowania gospodarcze i domki letniskowe wart ok. 1,9 mln złotych; dom całoroczny o powierzchni 100 mkw. na działce ok. 3,1 tys. mkw., wart ok. 3-3,5 mln złotych; mieszkanie 72,4-metrowe o wartości 1,1 mln złotych; połowa segmentu szeregowego wartego 600 tys. oraz działka rolna ok. 2 ha warta 200 tys. złotych.
Szef Rady Ministrów posiada również uprawnienia do akcji Santander (dawniej Bank Zachodni WBK) na kwotę 350 tys. złotych, z których jednak nie osiąga dochodu. 300 tys. złotych pożyczył swojej siostrze, o czym także wspomniał w oświadczeniu majątkowym.
Znajomy Morawieckiego z WBK
Na drugim miejscu najbogatszych członków rządu uplasował się minister finansów Tadeusz Kościński. Według stanu na 15 listopada posiadał w gotówce ponad 1 mln 122 tys. złotych, ponad 255 tys. funtów, a także obligacje, akcje i certyfikaty ETF. Łączne zasoby pieniężne Kościński podsumował na ponad 3,5 mln złotych.
Szef resortu finansów posiada również dom o powierzchni 356 mkw. na działce 1,707 tys. mkw. Ponadto jest właścicielem dwóch mieszkań o powierzchni 70 i 104 mkw. Jako minister finansów miesięcznie zarabia 11,5 tys. złotych brutto, pobiera również angielską emeryturę - 1,726 tys. funtów brutto miesięcznie.
Premier Morawiecki i minister Kościński znają się jeszcze z czasów pracy w Banku Zachodnim WBK, którego Morawiecki był wieloletnim prezesem. Angielska emerytura Kościńskiego wynika z jego pracy w dwóch londyńskich bankach. Mężczyzna oprócz tego pracował również w Polskim Banku Rozwoju S.A., Banku Przemysłowo-Handlowym, Banku Śląskim i Banku Pomorskim.