W Lidlu kasjer zarobi więcej niż nauczyciel. Sieć próbuje podwyżkami przebić konkurentów
Na rynku pracy dalej pracownicy mają przewagę nad pracodawcami. Lidl walczy z Biedronką o pracowników. Od lutego kasjerzy niemieckiej sieci będą zarabiali więcej niż nauczyciele.
Widełki płacowe w Lidlu
Jak wynika z danych przesłanych redakcji INNPoland.pl, nowo zatrudnieni pracownicy mają zarabiać od 3,4 tys. zł brutto do 4,1 tys. zł, a po roku będą otrzymywali podwyżki.
Jak duże? W tym wypadku pensja będzie się wahała w granicach od 3,5 tys. zł brutto do 4,4 tys. zł brutto. Na pensję w wysokości 3,7 tys. zł do 4,6 tys. zł będą mogli liczyć pracownicy z dłuższym stażem.
Podwyżki do pewnego stopnia są aktem desperacji: na rynku pracy, zwłaszcza w dużych miastach, panuje gigantyczna posucha, a sieci handlowe wyrywają sobie pracowników z rąk.
Kasjer z zarobkami wyższymi niż nauczyciel
Nie ulega jednak wątpliwości, że Lidl w spektakularny sposób przeciera szlaki dla nowych standardów zatrudnienia. Pytanie, czy zmiany obejmą tylko rynek handlu, czy może zahaczą też o szkolnictwo.
Kilak dni temu pisaliśmy, że nauczyciel stażysta z tytułem magistra zarabia 2,7 tys. zł brutto, czyli mniej 700-1400 zł niż początkujący kasjer sieci Lidl. Co więcej, jak wynika z rozporządzenia MEN, pensja podstawowa nauczyciela dyplomowanego to 3,8 tys. zł – pracownik z kilkuletnim stażem w Lidlu będzie mógł liczyć na pensję nawet o 800 zł wyższą.