ZUS na tropie przedsiębiorczych matek. Żąda zwrotu setek tysięcy złotych

Patrycja Wszeborowska
Urzędnicy ZUS zmobilizowali się i mają zamiar odzyskać wyłudzone przed laty od zakładu pieniądze. Chodzi o matki, które zakładały działalność gospodarczą, opłacały ledwie kilka najwyższych składek, po czym przechodziły na urlop macierzyński. Ofiarą zmasowanej akcji padły jednak i takie kobiety, które uczciwie prowadzą swoje biznesy.
W poszukiwaniu wyłudzaczy ZUS oskarża również matki, które uczciwie prowadzą swoje biznesy i nie próbują wyłudzać zasiłków. 123rf.com

Matki wyłudzały zasiłki

W latach 2012-2013 w ZUS-ie miały miejsca nadużycia na ogromną skalę. Wiele kobiet zakładało działalności gospodarcze, opłacało dwie lub trzy najwyższe możliwe składki, a następnie przechodziło na długotrwałe zwolnienie lekarskie czy zasiłek macierzyński. Dzięki temu wybiegowi sprytne matki uzyskiwały nawet kilkaset tysięcy złotych zasiłku.

Wszystkie przypadki zakończyły się wygraną ZUS, który odzyskał wypłacone świadczenia. Dziś Zakład po raz kolejny zarzuca wędkę i zamierza walczyć z wyłudzeniami. Tyle że obrywa się również przedsiębiorczym kobietom, które od lat uczciwie prowadzą biznesy.


– Prowadzę od lat działalność gospodarczą, mam trójkę dzieci, najmłodsze ma siedem miesięcy, a teraz jeszcze ZUS żąda ode mnie zwrotu 260 tys. zł zasiłków, jakie na nie otrzymałam – mówiła w Sejmie ze łzami w oczach jedna z kobiet z Ruchu Społecznego Kobiety na Działalności Gospodarczej Kontra ZUS, cytowana przez „Rzeczpospolitą”.

Na spotkaniu w Sejmie, w którym wzięli udział pracownicy ZUS i MRPiS oraz przedstawiciele ruchu społecznego, każda ze stron przedstawiała swoje argumenty. Matki twierdziły, że ZUS prowadzi zmasowaną akcję przeciw przedsiębiorczym kobietom i z góry zarzuca im, że oszukują zakład. ZUS z kolei przekonywał, że kontroluje jedynie te osoby, których składki nagle zostały podniesione.

Kobieta z działalnością a ZUS

ZUS od lat prowadzi walkę z kobietami wyłudzającymi od państwa pieniądze z tytułu zasiłku macierzyńskiego. Wszystko przez luki w prawie, które pozwalały na założenie działalność na dwa miesiące, by potem przez rok cieszyć się płatnym macierzyńskim na koszt Zakładu. Przepisy zmieniły się na początku 2016 roku, jednak niesmak pozostał.

– W 2019 roku obserwujemy wzmożone działania kontrolne Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, skierowane wobec przedsiębiorców wnioskujących o wypłatę świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaprzecza temu zjawisku, podając statystyki własne, wskazujące na spadek liczby kontroli. Owszem - liczby nie kłamią, ale statystyki te nie uwzględniają postępowań administracyjnych, których jest widocznie więcej niż w latach ubiegłych – zauważyła niedawno w rozmowie z INNPoland.pl ekspertka pracująca w Centrum Pomocy dla Kobiet Prowadzących Działalność Gospodarczą.