Mapy Google reagują na koronawirusa. Sprawdź, czy w okolicy są problemy

Marcin Długosz
Google zachęca właścicieli firm, mających swoje wizytówki w wyszukiwarce, by informowali o ewentualnych problemach wywołanych koronawirusem. Jeśli firma zarządziła kwarantannę lub utrudniony jest dostęp do jej produktów bądź usług, klienci będą wiedzieć wcześniej i nie wybiorą się na niepotrzebną wycieczkę.
Google zachęca do aktualizacji wizytówek w wyszukiwarce, jeśli firma doświadcza jakichś problemów czy przestojów w funkcjonowaniu ze względu na koronawirusa. Fot.
Na blogu Google opisuje, jak dokładnie wprowadzić zmiany w profilu biznesowym Google. Jako że wyszukiwarka ma służyć przede wszystkim wygodzie użytkowników, a epidemia epidemią, to jednak życie toczy się dalej. By zredukować napięte nastroje, Google doradza właścicielom firm, którzy stworzyli profile w wyszukiwarce, by nanieśli odpowiednie informacje w związku z ewentualnymi powikłaniami biznesowymi wynikającymi z aktualnej sytuacji.

Jeśli przedsiębiorca zarządził kwarantannę, ma problemy z zatowarowaniem, jego załoga pracuje z tego czy innego powodu w mniejszym liczebnie składzie, powinien zaktualizować informacje.


Google doradza, by wyjaśnić powody w poście, który zobaczą klienci, bądź też zmienić godziny pracy czy dostępność produktów. Zmiany zostaną naniesione w wyszukiwarce oraz Mapach Google po weryfikacji.

Koronawirus a praca

Tymczasem dobrze zachować trzeźwość osądu i nie panikować z powodu koronawirusa, ale jednocześnie znać swoje prawa w bardzo szybko zmieniającym się krajobrazie. W INNPoland.pl opisywaliśmy, komu przysługuje zasiłek chorobowy i opiekuńczy w przypadku kwarantanny oraz kto powinien go płacić. Wyjaśnialiśmy też, kiedy pracownik ma prawo odmówić przyjścia do pracy w obawie przed koronawirusem, by nie narażać się na reperkusje.