Sieci handlowe działają nawet w kwarantannie. Dają pracownikom bonusy za obecność

Katarzyna Florencka
Działające w Polsce sieci handlowe starają się zagwarantować ciągłość obsługi w czasie kwarantanny. W związku z tym część z nich postanowiła przyznać bonusy pieniężne pracownikom, którzy pojawiają się w sklepach pomimo koronawirusa.
Polskie sieci handlowe oferują bonusy dla pracowników, którzy zdecydowali się pojawić w pracy pomimo zagrożenia koronawirusem. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
Z informacji zebranych przez portal dlahandlu.pl wynika, że na dodatkowe pieniądze mogą liczyć pracownicy co najmniej kilku największych działających w Polsce sieci handlowych.

Sieć Makro ma płacić dodatkowe 500 zł brutto pracownikom, którzy będą pojawiać się w pracy od 14 do 31 marca. Lidl ma przyznać dodatkową premię wynoszącą 300 zł i o 150 zł zwiększyć kwotę bonusu świątecznego. Z kolei władze Biedronki zdecydowały, że pracownicy placówek i centrów dystrybucyjnych otrzymają dodatkowe 300 zł za tydzień pracy od 9-14 marca. Pracownicy będący rodzicami dzieci do lat 14 otrzymają tę premię jeśli przepracowali w tym okresie minimum jeden dzień - wynika z informacji portalu.

Ograniczenia w Biedronce

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, w jednej z najpopularniejszych sieci handlowych w Polsce wyprowadzone będą specjalne procedury w związku z zagrożeniem koronawirusem. Biedronka m.in. skróci godziny otwarcia swoich sklepów oraz ograniczy liczbę przebywających w nich osób. Pracownicy powyżej 60 roku życia będą mogli pozostać w domach przy zachowaniu prawa do pensji.


Zapowiedziano też, że zmniejszona będzie załoga sklepów: przejdą one na pracę rotacyjną. Oznacza to, że pracownicy zostaną podzieleni na dwie grupy, które w cyklu tygodniowym będą na zmianę wykonywać pracę w sklepie albo pozostaną w domu.