Ustawa dopuszcza bezkarność na czas epidemii. Łamiesz prawo w interesie społecznym - jesteś niewinny

Patrycja Wszeborowska
Wiele projektów ustaw, które są uchwalane w czasie epidemii, jest przygotowywane i przepuszczane w ekspresowym tempie. Choć z jednej strony trudno się temu dziwić - w końcu trudne czasy wymagają natychmiastowej interwencji - to okazuje się, że uchwalane projekty są pełne błędów, niedociągnięć, a nawet przyzwoleń na łamanie prawa dla osób działających „w interesie społecznym”.
26 marca znowelizowano ustawę z 2 marca "o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia (...)". Wprowadzono przepis umożliwiający bezkarność. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Nowelizacja pozwala na bezkarność

Chodzi o nowelizację ustawy z 2 marca „o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19”, a konkretnie zmienione przepisy w artykule 15.

Jak zauważa portal businessinsider.com.pl, nowy przepis art. 10c mówi o "zawieszeniu" na czas epidemii odpowiedzialności karnej za przekroczenie przepisów przy zamówieniach publicznych. Przepis zapewnia bezkarność przy zakupach towarów czy usług do zwalczania COVID-19, pod warunkiem, że uzasadni się to interesem społecznym.


Czyli jeśli nawet taka transakcja w normalnym czasie narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące w tym zakresie przepisy, to osoba walcząca w ten sposób z chorobą, nie poniesie odpowiedzialności karnej. Oczywiście jej uzasadnienie musi później przyjąć sąd.

– Regulacja […] ma na celu zapewnienie skuteczności działań administracji rządowej, w tym Prezesa Rady Ministrów, ministra właściwego do spraw zdrowia i wojewodów, związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 – tłumaczą autorzy ustawy w uzasadnieniu.

Zmiany w tarczy antykryzysowej

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, to niejedyne zmiany w ustawach przeciwdziałających koronawirusowi. Tuż przed rozpoczęciem posiedzenia Senatu, na którym Izba Wyższa zajmie się tarczą antykryzysową 2.0, PiS zgłosił do niej poprawki. Zakładają one rozszerzenie instrumentów pomocowych na firmy, których do tej pory nie obejmowały.

Chodzi o rozszerzenie pomocy dla przedsiębiorców, którzy założyli firmę od 1 lutego do 1 kwietnia, a także o zwolnienie ze składek ZUS wszystkich firm jednoosobowych, bez limitu przychodu (wcześniej było o 15,6 tys.).