Tesla mimo pandemii zyskuje, Musk krytykuje obostrzenia. "To faszyzm! Oddajcie wolność"

Izabela Wojtaś
Choć Tesla mimo szalejącej na świecie pandemii COVID-19 notuje zyski, to Elon Musk, właściciel samochodowego koncernu i SpaceX, w znanym sobie stylu przeciwstawia się wprowadzanym obostrzeniom. W jaki sposób? Taki jak zawsze: pisząc tweety.
Elon Musk jak zwykle w formie. Na Twitterze znów ostro komentuje. Co tym razem? Ograniczenia wprowadzone przez rząd USA w związku z pandemią COVID-19. flickr.com / Heisenberg Media / CC BY 2.0
– Mówienie, że nie można wyjść z domu, bo zostanie się aresztowanym, to faszyzm. To nie jest demokratyczne zachowanie, to nie daje wolności, oddajcie ludziom ich cholerną wolność – czytamy we wpisie Elona Muska.

Na razie zyski, ale nie wiadomo, co będzie dalej

Można by pomyśleć, że miliarder traci, bo jego firmy obrywają przez pandemię, ale nie… Jak czytamy w CNN Business, Tesla mimo pandemii wypracowała w pierwszym kwartale zyski.

– Producent samochodów elektrycznych osiągnął dochód netto w wysokości 16 milionów dol., podczas gdy dochód z wyłączeniem artykułów specjalnych, takich jak wynagrodzenie oparte na akcjach, wyniósł 227 milionów dol. – pisze CNN.


Co więcej, akcje Tesli kilka godzin po publikacji raportu kwartalnego wzrosły aż o 9 proc. Co biorąc pod uwagę ogólną sytuację w gospodarce jest wyczynem.

– Trudno jest przewidzieć, jak szybko produkcja pojazdów i globalny łańcuch dostaw powrócą do poprzednich poziomów – napisał w oświadczeniu dla inwestorów Elon Musk. Co może tylko oznacza, że właściciel Tesli obawia się o przyszłe straty, które firma poniesie w kolejnym miesiąca walki z pandemią.

To już kolejne koronawirusowe tweety Muska


Musk swoimi frustracjami z powodu tego, jak kraje radzą sobie z pandemią, dzieli się na Twitterze już od jakiegoś czasu. Przypomnijmy, że jeszcze w marcu Elon, właściciel Tesli, lekceważył zagrożenie zawiązane z koronwiarusem. 6 marca napisał na Twitterze, że panika związana z wirusem jest głupia. Ten się jednak w pewnym momencie zdezaktualizował – dokładnie 13 kwietnia, kiedy Tesla ogłosiła, że będzie cięła pensję z powodu pandemii.

Fabryka w Fremont została zamknięta, lokalny rząd powiedział, że blokada w rejonie zatoki może zostać przedłużona, akcje firmy poleciały w dół, a Tesla ogłosiła obniżki, bo musi zarządzać skutkami pandemii. Co ciekawe, sam Musk na swoim twitterowym koncie na początku kwietnia napisał, że Tesla będzie wysłać szpitalom na całym świecie darmowe respiratory.

Teraz znowu zmienia linię frontu: uderza w tony społeczne, wolnościowe, demokratyczne. Niezła emocjonalna sinusoida: od wypierania, poprzez zaangażowanie, po ostrą krytykę. Ciekawe, co pojawi się na Twitterze za kilka-kilkanaście dni.