Tak źle jeszcze nie było. Polski przemysł właśnie sięgnął dna
Wskaźnik PMI dla Polski w kwietniu spadł do 31,9 pkt i jest najniższy od czasu rozpoczęcia badań w 1998 roku i niższy niż w strefie euro – oszacowała firma IHS Markit, dostawca badań gospodarczych. Badacze podali, że spadek produkcji, nowych zamówień i eksportu jest bezprecedensowy, a tempo spadku zatrudnienia jest bliskie rekordu.
Co to jest PMI?
Warto przypomnieć, że indeks PMI dla przemysłu przedstawia kondycję sektora przemysłowego i powstaje w oparciu o miesięczną ankietę przeprowadzona wśród kadry kierowniczej ponad 300 polskich firm, w której oceniają oni zmiany zamówień, produkcji, zatrudnienia, prędkości dostaw oraz zapasów.Odczyt powyżej 50 oznacza poprawę w stosunku do okresu poprzedniego, natomiast odczyt poniżej tej wartości pogorszenie sytuacji. Indeks PMI jest dobrym wskaźnikiem wyprzedzającym dynamikę zmian produkcji przemysłowej w Polsce.
Co oznacza tak duży spadek indeksu? To, że z naszą produkcją będzie wkrótce naprawdę krucho.
Rekordowo niski poziom PMI
"Kwiecień 2020 był najgorszym miesiącem dla polskich producentów w historii badań PMI, tj. od czerwca 1998. Główny indeks osiągnął rekordowo niski poziom. To samo dotyczyło wskaźników: produkcji, nowych zamówień, eksportu, zakupów, zaległości produkcyjnych, czasu dostaw oraz przyszłej produkcji. Tempo spadku zatrudnienia było natomiast niemal równe rekordowej wartości odnotowanej w kwietniu 1999" – czytamy w komunikacie prasowym IHS Markit.Rekordowy, czyli 10,5-punktowy spadek głównego wskaźnika był niemal dwa razy większy niż spadek zarejestrowany w marcu (-5,8 pkt.). Dla porównania, dotychczasowa najniższa wartość indeksu odnotowana w grudniu 2008 w czasie światowego kryzysu finansowego wynosiła 38,3.
Polski PMI (31,9 pkt) z kwietnia br. ma niższą wartość niż wskaźnik dla strefy euro (33,6 pkt) i Wielkiej Brytanii (32,9 pkt), o czym niedawno pisaliśmy w INNPoland.pl.
Warto dodać, że spadki notują wszystkie kraje, ale zarówno w przypadku Niemiec, jak i Francji indeksy osiągnęły swoje historyczne minima. W Niemczech i we Francji to odpowiednio 17,1 względem 35 w marcu i 11,2 względem 28,9 w marcu. Dane zbierane są od 22 lat i nigdy jeszcze nie było tak źle.