Mieli stać na straży prawa, a wyłudzali VAT. Afera na wysokich szczeblach władzy
Funkcjonariusze i urzędnicy wysokiego szczebla mogli przy wyjazdach za granicę wyłudzać VAT w ramach procedury tax free. Temat bada Prokuratura Krajowa.
Źródła, na które powołuje się gazeta, twierdzą, że z procederu nielegalnego odzyskiwania VAT w ramach tax free korzystali urzędnicy wielu szczebli, głównie ci wysyłani na unijne stanowiska. Sprawą zainteresowała się Prokuratura Krajowa - i jak podaje "Rzeczpospolita" - zażądała listy wszystkich delegowanych osób, które kiedykolwiek wystąpiły o zwrot VAT. Wśród nich mają być ministrowie, prokuratorzy, funkcjonariusze CBA, Straży Granicznej i policji.
Jak wyłudzano VAT?
"Rz" poinformowała, że odzyskiwanie pieniędzy polegało na wywozie towaru w bagażu osobistym za granicę Unii Europejskiej. Po przekroczeniu granicy zgłaszało się chęć otrzymania z powrotem VAT zapłaconego za towary w Polsce. Możliwość odzyskiwania pieniędzy mają tylko osoby przebywające na stałe poza terytorium UE, a tutaj mieli z niej korzystać urzędnicy tylko czasowo wysłani poza granice wspólnoty.O podobnym przypadku informowaliśmy w ubiegłym miesiącu. Wtedy czterej wysocy funkcjonariusze służby celno-skarbowej mieli wyłudzać VAT od 2012 r. za pomocą tego samego mechanizmu. W ramach obowiązków służbowych urzędnicy na stałe mieszkający w Polsce byli oddelegowywani na Ukrainę i do Mołdawii.
Podczas tych wyjazdów korzystali oni z procedury tax free, pozwalającej na zwrot VAT dla podróżnych "nieposiadających stałego miejsca zamieszkania na terytorium Unii Europejskiej". Wylatując z Polski, urzędnicy mieli zgłaszać do zwrotu kupowaną w kraju elektronikę – cały proceder wyszedł na jaw po tym, jak jeden z celników odmówił podbicia pieczątki tax free.
Rodzi to pytanie, kto będzie stał na straży prawa w naszej ojczyźnie. Jeśli zamieszane są w to nawet osoby, które mają stać na straży prawa, to zaufanie do aparatu państwowego drastycznie spadnie. Kto będzie pilnować samych strażników? – pytał już rzymski poeta Juwenalis, żyjący na przełomie I i II w. naszej ery.