Chcesz kupić rower, to ustaw się w kolejce. Fabryki nie wyrabiają

Kamil Nowicki
Obecnie sklepy rowerowe przeżywają duże zainteresowanie. Nie jest problemem sprzedaż, bo chętnych jest wielu, problemem jest zatowarowanie. Fabryki nie wyrabiały przez pandemię, co jest trochę paradoksem, patrząc na inne branże, które notują olbrzymie straty.
Koronawirus zwiększył zainteresowanie rowerami. Sklepy odnotowały bardzo dobre wyniki sprzedażowe i mają problemy z zatowarowaniem Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

Indywidualny transport

Bez dwóch zdań, koronawirus wyrządził spore spustoszenie w gospodarce. Specjaliści spekulują, że dojście do stanu sprzed pandemii najbardziej dotkniętych sektorów - np. lotnictwu - może zając nawet 3-4 lata. Niespodziewanie branża rowerowa dość szybko doszła do siebie i teraz przeżywa klęskę urodzaju. Koronawirus zaszkodził, a później pomógł,

– Na całym świecie koronawirus spowodował, że zainteresowanie rowerami się zwiększyło. Fitness cluby były pozamykane i rzeczywiście to była jedna z nielicznych form aktywności, które można było robić na świeżym powietrzu, innych niż spacer czy bieganie – odpowiada w rozmowie z INNPoland.pl Mariusz Grot współwłaściciel sieci skleprowerowy.pl.


Niektórzy zwracają uwagę, że oprócz chęci uprawiania sportu w "wirusowych czasach" - rowery były pewnym środkiem bezpieczeństwa. Ludzie chcieli zindywidualizować swój środek komunikacji, wybierając samochód albo właśnie rower. Porzucając komunikację miejską, w której mogło zaistnieć zarażenie się Covid-19.

Pomimo "rozluźnienia" atmosfery dookoła wirusa, przyzwyczajenie do jazdy na rowerze pozostało. W szczególności ma to dużo zalet podczas jazdy miejskiej. Do zakupu własnego jednośladu, napędzanego siłą naszych mięśni, miał również wpływ ograniczony dostęp do rowerów miejskich przez pewien okres.

– Z roku na rok zwiększa się sprzedaż rowerów, ponieważ duże miasta się korkują. Poprawia się infrastruktura drogowa – budowanych jest coraz więcej ścieżek rowerowych. Ludzie doceniają, że po mieście można poruszać się rowerem, co powoduje coraz to większe zainteresowanie – zauważa Mariusz Grot.

Potwierdza to typ rowerów, po które najczęściej sięgamy. Są to z reguły modele turystyczne, w szczególności szosowe czy gravele – uniwersalne, na grubych kołach, szosowych. Takie rowery służą nam z reguły do podróżowania między pracą, a domem.

Fabryki nie dają rady

Obecnie w sklepach rowerowych popyt przewyższa podaż. Teraz sklepy nie muszą się martwić o klientów, ale o produkty, czyli rowery. Przez przestoje fabryk jest znacznie ograniczony dostęp do nowego sprzętu.

– Zamknięte fabryki w Azji spowodowały, że była bardzo słaba dostępność rowerów. Rzeczywiście w sklepach brakowało rowerów. Można powiedzieć, że wróciliśmy do takich czasów jak w latach 90. kiedy otwieraliśmy pierwszy sklep. Problemem nie była sprzedaż roweru, a jego zakupienie do sklepu. I tak zdarzyło się w tym roku – komentuje współwłaściciel sieci skleprowerowy.pl.

Oczywiście czas tzw. lockdownu dał się we znaki większości sklepów, w szczególności tych opartych na sprzedaży stacjonarnej. Na której jeszcze w znacznej części bazują sklepy rowerowe.

– Pierwsze miesiące pandemii spowodowały bardzo duże straty w firmie, ponieważ ludzie nie przychodzili do sklepów. Zanotowaliśmy najgorsze dwa miesiące w historii naszej firmy. Aktualnie jesteśmy na podobnym poziomie obrotów co w zeszłym roku, więc udało się odrobić złe miesiące. Myślę, że mając więcej rowerów mógłby to być najlepszy rok sprzedażowy – zaznacza Mariusz Grot.

Dobrą, a nawet rewelacyjną sytuację w branży potwierdzają dane Dadelo, firmy sprzedającej rowery w sieci. Spółka zanotowała zwiększoną sprzedaż rowerów o 143 proc. porównując rok do rok w ujęciu wolumenowym oraz o 95 proc. r/r w ujęciu wartościowym w I kw. 2020 r. - czytamy w komunikacie giełdowym.

– Na znaczącą poprawę wyników wpływ mogło mieć co najmniej kilka czynników, w tym działania spółki na rzecz umocnienia marek Dadelo i CentrumRowerowe. W ostatnich miesiącach wyzwaniem dla całego środowiska e-commerce było sprostanie oczekiwaniom klientów, nie tylko w zakresie obsługi i dostępności towarów, ale i dalszej logistyki – czytamy w komunikacie spółki.