Stworzył serię legendarnych gier. "Nie jestem pewien, czy dzisiaj sam bym w nie grał"
Sida Meiera nie trzeba przedstawiać chyba nikomu, kto w pierwszej dekadzie XXI wieku posiadał komputer i grywał na nim w gry. Jego nazwisko jest nieodłącznie związane ze słynną serią gier strategicznych Civilization. Sam jednak przyznaje, że dzisiaj pewnie czegoś podobnego nie mógłby zrobić – ani nie byłby zainteresowany graniem w coś takiego.
Gra Civilization
Choć wielu z nas chciałoby wierzyć, że dobra rzecz się zawsze obroni, Sid Meier patrzy na tę sprawę w trochę inny sposób. I nie przeszkadza mu, że mówi o swoim największym sukcesie, czyli o Civilization: serii ambitnych, skomplikowanych gier strategicznych, w których rozwijamy wybraną cywilizację od jej początków aż po współczesność.Pierwsza gra z serii ukazała się w 1991 roku. W kolejnych latach rolę głównego projektanta przejęli inni, jednak nazwisko Meiera zawsze pozostało w tytule, aż po Civilization VI z 2016 r. Ale legendarny projektant wątpi, że seria powtórzyłaby sukces, gdyby startowała dzisiaj.
– Nie sądzę, że dzisiaj mógłbym stworzyć Civilization – stwierdził Meier w wywiadzie udzielonym The Independent. – Nie jestem nawet pewien, czy dzisiaj sam bym w nie zagrał!
Jak tłumaczy, Civilization nie pasuje do "ducha czasu": jej opanowanie i rozpracowanie wymaga od gracza ogromnego zaangażowania i wielu godzin spędzonych na rozgrywce.
Co jednak ciekawe, Meier zdaje się nie mieć z tym problemu: zamiast tego cieszy się, że pierwsza gra z serii wyszła w idealnym momencie.
– Komputery stały się na tyle mocne, że byliśmy w stanie zrobić naszą grę, ale nie zalały nas jeszcze przeróżne możliwości. Gdyby natomiast stworzyć grę dwa lata wcześniej, mielibyśmy tylko cztery kolory i byłaby znacznie płytsza – dodaje.