Chcieli nowego Xboxa, zaczęli masowo kupować wersję sprzed 3 lat. Pomyliły im się nazwy

Katarzyna Florencka
Część graczy, którzy próbowali zamówić w przedsprzedaży Xbox Series X, czekało spore rozczarowanie. Zamiast upragnionej nowej konsoli Microsoftu, kupili bowiem... Xbox One X, czyli model z 2017 r. Sprzedaż starej konsoli wzrosła w Amazonie o niebotyczne 747 proc.
Gracze zaczęli masowo kupować starego Xboxa, gdyż pomylili nazwę z Xbox Series X. Fot. 123rf.com
Dzień, w którym ruszyła przedsprzedaż Xbox Series X miał być dla graczy radosnym świętem – dla wielu jednak okazał się doświadczeniem niezwykle frustrującym. Ludzie zaczęli przez pomyłkę masowo kupować inną konsolę, sprzed trzech lat. Wszystkiemu winne zbyt podobne nazwy.

Czytaj także: Czy warto dopłacić za mięśniaka? Porównujemy nowe konsole Microsoftu

Jak czytamy w serwisie republicworld.com, cały problem wynikł z tego, że w dniu rozpoczęcia przedsprzedaży Series X część sklepów wrzuciła stronę z nową konsolę z ok. godzinnym opóźnieniem.

Kiedy więc niecierpliwi gracze wpisywali w wyszukiwarkę hasło "Xbox Series X", pokazywała im się konsola Xbox One X z 2017 r. Tylko na Amazonie sprzedaż starej konsoli w wyniku tej pomyłki wzrosła aż o 747 proc.

Ile kosztuje Xbox Series S i X?

Cenę nowych konsol oficjalnie ujawnił na początku września Microsoft Polska. W naszym kraju za Xbox Series S zapłacimy 1349 złotych. Do sklepów trafi 10 listopada, tak jak Xbox Series X, który kosztować będzie 499 dolarów. W Polsce Xbox Series X powinien kosztować 2250 zł.


Jak pisaliśmy w INNPoland, Xbox Series X będzie wyposażony w napęd optyczny 4K UHD Blu-ray, jednak w przypadku tańszej konsoli gracze będą zdani na pobieranie gier z internetu.

Z pozoru tańszy Xbox przyspawa więc swojego właściciela do gier kupowanych w sieci, a te są znacznie droższe niż na nośnikach fizycznych, nie mówiąc o braku używanych. Remedium to abonament Xbox Game Pass w wysokości 99 zł miesięcznie, co jest atrakcyjną ceną za dostęp do sporej biblioteki, ale znów - będziemy ograniczeni tylko do niej.

Czytaj także: Gracze pokochali console reveal parties. Na przyjęciach ujawniają, czy będą mieli Xboksa, czy PS5