Ciężkie czasy dla ojca Rydzyka. Spadły wpływy z darowizn dla jego fundacji
Powoli zaczyna się wyczerpywać główny sposób finansowania działalności o. Tadeusza Rydzyka: w ubiegłym roku o ponad 10 proc. spadła kwota darowizn przekazanych fundacji Lux Veritatis przez sympatyków TV Trwam i Radia Maryja. Redemptorysta wciąż jednak zdołał zebrać pokaźną kwotę.
Czytaj także: Ministerstwo Kultury jest hojne dla muzeum Rydzyka. Da mu prawie 50 mln zł więcej, niż obiecywało
Zysk netto fundacji Lux Veritatis zmniejszył się z 3,3 mln zł do 1,3 mln zł. Z 45,5 mln zł przychodu aż 30,7 mln zł pochodziło z darowizn. Choć kwota wciąż jest znaczna, kontrowersyjny redemptorysta może mieć powody do niepokoju: w stosunku do 2018 r. wpływy z darowizn od sympatyków mediów o. Rydzyka zmniejszyły się o 10,2 proc.
Na czym jeszcze zarabia fundacja o. Rydzyka? 14,4 mln zł wyniosły przychody z działalności gospodarczej w kraju: m.in. sprzedaży reklam, książek czy płyt CD i DVD. Z kolei działalność gospodarcza za granicą przyniosła fundacji 381 tys. zł.
Zakaz głoszenia kazań dla Rydzyka
Ostatnie miesiące to nie jest najlepszy czas dla o. Rydzyka. Jak pisał serwis naTemat, Amerykańskie Centrum Szymona Wiesenthala wdrożyło procedury mające na celu zakazanie o. Tadeuszowi Rydzykowi głoszenia kazań i prowadzenia zbiórek na terenie USA. To skutek działań kanadyjskiego polityka polskiego pochodzenia Thomasa Lukaszuka.Dodał, że w jego kraju podjęte zostały już kroki, aby zabrać organizacjom Rydzyka status charytatywny. O podobnych działaniach Lukaszuk ma wkrótce dyskutować z J.B. Pritzkerem, gubernatorem stanu Illinois, w którym znajduje się Chicago.
Wcześniej podobny zakaz Rydzyk otrzymał w kilku kanadyjskich parafiach.