Nie tylko Stobnica. 5 koszmarnych zamków w Polsce – architekt płakał, jak projektował

Natalia Gorzelnik
Wojewoda Wielkopolski nie stwierdził nieważności decyzji starosty obornickiego w sprawie zatwierdzenia projektu i pozwolenia na budowę Zamku w Stobnicy. A to oznacza, że monstrualny gargamel może rosnąć sobie w najlepsze, ku uciesze serc. Sprawdziliśmy - to nie jedyny architektoniczny przejaw polskiej tęsknoty za potęgą. Przedstawiamy listę najokropniejszych polskich zamków na miarę XXI wieku.
Gigantyczny zamek na jeziorze powstał w tajemnicy. Stobnica, woj. wielkopolskie. Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", sprawą gigantycznej budowli, która powstaje na obrzeżach Puszczy Noteckiej, zajmuje się prokuratura. Zdaniem śledczych, zamek stanowi zagrożenie dla środowiska, bo powstaje na obszarze objętym ochroną. Dodatkowo wykryto nieprawidłowości w dokumentacji obiektu.

W opinii prokuratury, swoich obowiązków nie dopełnili pracownicy starostwa powiatowego w Obornikach. Prokuratura ściga również inspektorów nadzoru budowlanego, którzy nie wstrzymali budowy. Śledczy o pomoc poprosili wojewodę wielkopolskiego, Łukasza Mikołajczyka.


W myśl swoich uprawnień, wojewoda mógłby nakazać wstrzymanie budowy, a nawet rozbiórkę zamku. I, co zaskakujące, chociaż Łukasz Mikołajczyk potwierdził zarzuty prokuratury, to nieważności pozwolenia na budowę koszmarku nie stwierdził.

Właściciel zamku w Stobnicy może zatem odetchnąć z ulgą - jego marzenie o potędze może zostać zrealizowane. A my, specjalnie na tę okazję, przedstawiamy listę innych współczesnych twierdz, kaszteli i warowni.

Bo, jak się okazuje, sympatyków monumentalnej i monstrualnej architektury, w kraju nad Wisłą nie brakuje.

1. “Cztery wieże” w Katarzyninie koło Kościana.

To będzie poważny konkurent dla Stobnicy! We wsi Katarzynin, już na mocnym finiszu, dokonuje się dzieło budowy imponującego, czterowieżowego zamczyska.

Jak czytamy w portalu MojeKonferencje.pl, w utrzymanym w stylu klasycystycznym obiekcie znajdować się będą 52 pokoje, dające łącznie 110 miejsc noclegowych. Stylowo zaaranżowane i nowocześnie wyposażone pomieszczenia zapewnią komfortowy i relaksujący wypoczynek niezależnie od celu pobytu.

Goście do swojej dyspozycji będą mieli restaurację, bowling, bilard, basen, gabinety zabiegowe, kompleks saun oraz kort tenisowy. Jak na prawdziwe zamczysko przystało, nie zabraknie też sali balowej. Suknie i fraki prosimy szykować nie wcześniej niż na 2021 - wtedy, po opóźnieniu które złapała budowa, planowane jest wielkie otwarcie obiektu.

2. "Basztogród" w Nowosielcach-Gniewoszu

Wyjazd w Bieszczady kojarzy się wam z dzikością i surową naturą? Teraz możecie połączyć to z odrobiną luksusu. Jak twierdzą właściciele, Hotel Basztogród miał powstać z pasji do starej architektury. Faktycznie, wygląda jak cztery PRL-owskie “domy-kostki” obficie okraszone blankami i połączone murem obronnym z pustaków.

Każda z tytułowych baszt ma inny charakter i oferuje zupełnie inne doznania. Jest baszta kamienna, myśliwska, rycerska i - moja ulubiona - glamour.

Poza noclegami w atrakcyjnych apartamentach (każdy z kominkiem!), na gości czeka też sauna, bania, oranżeria i moc atrakcji w okolicy.


3. "Zamek Pod Brzozami", Krynica Zdrój

To prawdziwy raj dla miłośników bajek! Na gości Zamku Pod Brzozami w Krynicy czekają “urządzone z niezwykłym poczuciem smaku i dobrego gustu” komnaty inspirowane prawdziwymi klasykami: Calineczką, Śpiącą Królewną, Avatarem i Baśniami 1001 nocy.

Unikalna rezydencja, położona w dolinie Czarnego Potoku, ma zachwycać już od samego wejścia. Właściciele obiecują, że “wystarczy przekroczyć próg naszego Zamku, żeby przenieść się do niezwykłego i magicznego świata”.

4. Zamek w Łapalicach

Kolejny punkt na naszej liście jest smutny, bo niedokończony. Jak czytamy w Wikipedii, zamek w Łapalicach to niespełniony sen pewnego producenta mebli, który imponujące dzieło architektury rozpoczął już w latach 80 ubiegłego wieku. Marzyciel otrzymał pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego z pracownią rzeźbiarską o powierzchni 170 m².

Zamiast niego wzniósł rezydencję o powierzchni 5 tys. m². Urzędnicza przepychanka o dalsze losy budynku ciągnęła się przez wiele lat - ostatnią obowiązującą decyzją jest zakaz dalszych prac budowlanych z 2013 roku. Wiekopomne dzieło cieszy oko tłumów urban explorerów, chociaż jego stan techniczny z roku na rok się pogarsza.

W tym roku Rada Miasta w Kartuzach podjęła uchwałę o przystąpieniu do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego części Łapalic, w której znajduje się niedokończony zamek. Uchwalenie planu pozwoli zalegalizować i ukończyć budowę z przeznaczeniem na hotel. Trzymamy kciuki!
By Marian Naworski - Praca własna, CC BY 4.0

5. "Venecia Palace", Michałowice

Powiew Italii rzut beretem od stolicy. Jak reklamuje się właściciel, Venecia Palace to elegancki hotel w stylu neoklasycystycznym, otoczony okazałymi ogrodami wodnymi z mostami w stylu weneckim. Na miłośników karton-gipsowego luksusu, poza niezapomnianymi widokami, czekają apartamenty wyposażone w jacuzzi. Atrakcje wodne również na zewnątrz - weneckie ogrody wodne można zwiedzać kajakami, gondolą, a nawet jachtem motorowym!




Czytaj więcej: Pałac tańszy od mieszkania w Warszawie. Ale na ogromne obniżki na rynku zabytków trzeba uważać