Ściema z "zamrożeniem" nagród w rządzie. Ujawniono kwotę nagród dla urzędników w roku pandemii
Choć premier Mateusz Morawiecki zamroził nagrody dla ministerialnych urzędników, wiele resortów zdążyło już wypłacić bonusy swoim pracownikom. Zebrała się z tego całkiem pokaźna kwota.
Czytaj także: Tak wygląda "sukces gospodarczy" Morawieckiego. Tragiczny stan spółek Skarbu Państwa
Nagrody dla urzędników już wypłacone
Sęk w tym, że część ministerstw zdążyła już nagrody wypłacić: robiły to bowiem regularnie przez cały rok.Tematem nagród w ministerstwach zainteresował się pod koniec października poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka. Do tej pory otrzymał odpowiedzi od 10 z 16 resortów.
Z odpowiedzi na interpelację poselską, które przeanalizował serwis Business Insider wynika, że w sporej części ministerstw nagrody były wypłacane przez cały rok. W siedmiu resortach na nagrody wydano w tym roku łącznie ok. 2,9 mln zł.
Nagrody w ministerstwach
W przesłanym do ministerstw piśmie minister Kościński podkreślił, że blokada wydatków "powinna dotyczyć w szczególności planowanych wydatków wraz z pochodnymi na: wynagrodzenia osobowe, uposażenia, dodatkowe wynagrodzenie roczne, dodatkowe uposażenie roczne, nagrody roczne".Równocześnie jednak rzeczniczka MF Iwona Prószyńska zdradziła, że chodzi jedynie o powstałe "zaskórniaki", bo ministerstwa i tak oszczędzały na wynagrodzeniach. Na Twitterze uspokajała z kolei, że tzw. trzynastki nie są zagrożone.