Jesteśmy drudzy w Europie! Ceny prądu rekordowo wysokie, a będzie... jeszcze gorzej
Od początku roku, razem z wejściem nowej opłaty mocowej, musimy się szykować na jeszcze wyższe rachunki za prąd. Jeszcze wyższe, bo już teraz płacimy za energię rekordowo dużo. Pod tym kątem jesteśmy ścisłej w europejskiej czołówce. I chociaż kochamy być na podium, tutaj cieszyć się nie ma z czego.
Jak czytamy w Money.pl, procentowo więcej wydają w tej kategorii jedynie Słowacy. Natomiast średnia w Unii Europejskiej jest znacznie niższa i wynosi 4,1 proc. Dla porównania, Niemcy przeznaczają na ten cel 4 proc. swoich domowych budżetów, a mieszkańcy Islandii - zaledwie 2 procent.
Z danych opracowanych przez portal wynika, że klasyczny Kowalski na wydatki podstawowe tj. mieszkanie (woda, prąd i inne opłaty), żywność i transport wydaje prawie 50 proc. całkowitych wydatków.
To oznacza, że na inne potrzeby zostaje nam relatywnie niewiele w porównaniu do unijnych sąsiadów. Na rekreację i kulturę przeznaczamy nieco ponad 8 proc. domowego budżetu. Dla porównania, na alkohol i papierosy przeznaczamy trochę ponad 6 procent. Po przyszłorocznej, spodziewanej podwyżce prądu, na kulturę będziemy mieli prawdopodobnie jeszcze mniej.