logo
Ryczałt energetyczny uległ waloryzacji w marcu. Fot. Wojciech Olkusnik/East News
Reklama.

Ryczałt energetyczny to dodatek do emerytury, uprawnieni do niego są przede wszystkim seniorzy związani ze służbą wojskową, a także wdowy i wdowcy po żołnierzach.

Jak co roku uległ on waloryzacji i od 1 marca br. wynosi 312,71 złotych. Pozwala on opłacić rachunki za energię.

Kto jest uprawniony do pobierania ryczałtu energetycznego?

Wedle szczegółowej listy z ZUS, do tego dodatku emerytalnego upoważnieni są:

  • kombatanci,
  • żołnierze zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudniani w kopalniach węgla, kamieniołomach oraz zakładach pozyskiwania rud uranowych i batalionach budowlanych,
  • wdowy i wdowcy – emerycie i renciści pozostali po kombatantach i innych osobach uprawnionych,
  • wdowy po żołnierzach przymusowo zatrudnianych, pobierających emeryturę albo rentę
  • Te osoby od 1 marca br. otrzymają dodatkowe 312,71 zł miesięcznie, niezależnie od dochodu. Nie podlega też opodatkowaniu.

    Wysokość świadczenia ogłasza Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. W ubiegłym roku to świadczenie wynosiło 299,82 zł.

    Jak ubiegać się o dodatek od ZUS?

    Żeby uzyskać dodatek od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, niezbędne jest złożenie odpowiedniego wniosku. Właściwy formularz jest sygnowany oznaczeniem ZUS-ERK. Dokument udostępniono w placówkach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także na oficjalnej stronie www.zus.pl.

    Do uzyskania pozytywnej decyzji ZUS niezbędna jest weryfikacja szefa Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Ma w niej stwierdzić okresy działalności kombatanckiej lub represji w przypadku kombatantów i osób represjonowanych, a także uprawnienia jako członka rodziny po kombatancie w przypadku wdów lub wdowców.

    Wnioskodawca powinien także złożyć zaświadczenie Wojskowej Komendy Uzupełnień, z potwierdzeniem okresu i rodzaju przymusowego zatrudnienia w ramach zastępczej służby wojskowej (dotyczy to żołnierzy przymusowo zatrudnionych), a także zaświadczenie właściwego organu wojskowego, jeśli wnioskodawcą są wdowy po żołnierzach przymusowo zatrudnionych.

    Czytaj także: