Co z biletami do Wielkiej Brytanii? Część linii nie zwróci za nie pieniędzy

Katarzyna Florencka
Z powodu zawieszenia lotów do i z Wielkiej Brytanii wielu osobom przepadną zakupione już bilety lotnicze. Czy mogą liczyć na zwrot pieniędzy? Zależy od tego, którą linią lotniczą zamierzali podróżować.
Część linii lotniczych nie zamierza zwrócić pieniędzy za odwołane loty z Wielkiej Brytanii. Fot. Pexels

Zwroty za bilet do Wielkiej Brytanii

Z powodu odkrycia nowej mutacji koronawirusa w Wielkiej Brytanii europejskie państwa jedno po drugim zarządziły zawieszenie lotów do tego kraju. W końcu dołączyła do nich również Polska: loty z Wielkiej Brytanii do Polski będą zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek. Co z ludźmi, którzy mieli już wykupione bilety?

Czytaj także: Jest komunikat rządu dla wracających z Wielkiej Brytanii. Dotyczy testów na koronawirusa

Jak podaje "Rzeczpospolita", zależne jest to od samego operatora. Zwrot jest możliwy tylko w sytuacji, w której to linie odwołują rejsy – twierdzą British Airways oraz Virgin Atlantic Airways, które nie planują zwracać pieniędzy podróżnym. Zamiast tego oferują vouchery lub możliwość podróży w innym terminie.


Możliwość odzyskania swoich pieniędzy będą mieć natomiast klienci EasyJet i Ryanair. EasyJet zamierza zwracać pieniądze jedynie w przypadku spełnienia określonych warunków (choć jeszcze nie zdradził, o jakie warunki chodzi). Ryanair ogłosił już, że "w przypadku lotów do / z Wielkiej Brytanii w nadchodzących dniach (od 20 do 24 grudnia), które są zakazane na mocy przepisów wprowadzonych przez rządy krajów UE, wszyscy klienci, których to dotyczy, otrzymają powiadomienie e-mailem i zaoferowane im będą alternatywy, w tym bezpłatne przeniesienie rezerwacji lub zwroty kosztów, jeśli sobie tego życzą".

Koronawirus: prawa pasażerów

Linie lotnicze, które odwołały lot z powodu epidemii koronawirusa zobowiązane są do zaoferowania pasażerowi wyboru spośród poniższych możliwości:

– zwrotu kosztów biletu;
– zaoferowania alternatywnego połączenia;
– zaoferowania późniejszego terminu dogodnego dla pasażera.

Jeśli pasażer sam zdecyduje się na rezygnację z biletu, zwrot pieniędzy zależy od rodzaju biletu, jaki wykupił i wewnętrznych zasad linii lotniczej.

Ponieważ jednak pandemia koronawirusa spowodowała "nadzwyczajne", czyli niezależne od linii lotniczej okoliczności, pasażerowie nie mogą powoływać się na niektóre prawa. Chodzi tutaj np. o prawo do odszkodowania w przypadku odwołania lotu w terminie krótszym niż dwa tygodnie od daty wylotu.