NBP publikuje listę wszystkich doradców Glapińskiego. Pensje po kilkanaście tysięcy
Narodowy Bank Polski odniósł się do zarzutów o prowadzenie niejasnej polityki kadrowej. Przedstawiono listę doradców prezesa Adama Glapińskiego. To w sumie 11 osób.
Tajemnica kadrowa
Do tej pory pełna lista “prawych rąk” prezesa Glapińskiego była owiana tajemnicą. W styczniu pisaliśmy w InnPoland o tym, że na to stanowisko został mianowany Paweł Mucha, były zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP. Niedługo później pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że ekipę NBP miała zasilić Elżbieta Chojna-Duch, wiceminister finansów w rządzie PO-PSL. Jak wtedy pisaliśmy, doradcy prezesa mogą liczyć na pensję w wysokości przynajmniej 20 tysięcy złotych miesięcznie, ale są i tacy, którzy dostają 38 tysięcy złotych miesięcznie (kwoty brutto).Publikacja polityki
Tematem zajęła się ostatnio “Polityka”."Żony ludzi związanych z władzą, narodowcy i ciepłe posady dla tych, którzy nie sprawdzili się gdzie indziej, to polityka kadrowa NBP. Do tego długa lista doradców prezesa Adama Glapińskiego.”
Jak pisała redaktor Anna Dąbrowska, nie ma szans, by drogą oficjalną dowiedzieć się, ilu doradców ma prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński, bo bank konsekwentnie odmawia ujawnienia tej listy. Wcześniej tygodnik donosił o tym, że zatrudnienie w NBP znalazła żona Jarosława Jakimowcza - Katarzyna Sykson-Jakimowicz.
Po publikacji, NBP postanowił w końcu zabrać głos.
Ekipa Glapińskiego
Według stanu na 16 lutego 2021 r. Narodowy Bank Polski zatrudnia 11 osób na stanowisku doradcy prezesa NBP - poinformował bank centralny.Na liście znajdują się: Aleksander Proksa, Sławomir Dąbrowski, Artur Adamski, Adam Plichta, Andrzej Raczko, Cezary Mech, Elżbieta Jodkowska, Paweł Samecki, Elżbieta Chojna-Duch, Anna Trzecińska, Paweł Mucha.