PiS triumfuje. Jego nowy podatek jest już oficjalnie zgodny z prawem

Katarzyna Florencka
PiS musiał odetchnąć z ulgą po tej decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE. Trybunał uznał, że tzw. podatek handlowy nie narusza prawa Unii Europejskiej – co dla polskiego rządu jest bardzo dobrą wiadomością, bo daninę zaczął pobierać jeszcze przed wydaniem wyroku.
TSUE uznał, że podatek handlowy jest zgodny z prawem. Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta
Podatek od sprzedaży detalicznej, znany także jako podatek handlowy, zapowiadany był od 2016 r., jednak ostatecznie wprowadzono go dopiero 1 stycznia 2021 r. Powodem tego opóźnienia był długi spór z Komisją Europejską, która uznała objęcie podatkiem tylko części podmiotów za nieuzasadnioną pomoc publiczną dla innych firm. Sprawa skończyła przed TSUE.

Czy podatek handlowy jest zgodny z prawem?



Komisja Europejska uznała jednak, że opodatkowanie tylko części podmiotów byłoby nieuzasadnioną pomocą publiczną dla innych firm i utrąciła ten pomysł. Rząd się nie poddał i ruszył ze sprawą do Trybunału Sprawiedliwości UE. Ten zaś uznał, że KE w swojej argumentacji popełniła błąd. Komisja odwołała się od decyzji TSUE – aktualnie czekamy na ostateczny wynik postępowania.


We wtorek TSUE orzekł, że polski podatek nie narusza prawa UE w dziedzinie pomocy państwa. Trybunał oddalił tym samym zażalenie KE na korzystny dla Polski wyrok sądu pierwszej instancji.

Ile wynosi podatek handlowy?

Decyzja TSUE to dla PiS prawdziwe błogosławieństwo. Koniec końców polski rząd nie czekał bowiem na ostateczne rozstrzygnięcie i wprowadził podatek handlowy w życie 1 stycznia tego roku. Rząd uwzględnił również dochody z tego podatku w budżecie na 2021 r. – nowy podatek ma przynieść dodatkowe 1,5 mld zł.

Podatkiem handlowym obciążeni są sprzedawcy z miesięcznym przychodem ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln złotych. Podatek ma dwie stawki: 0,8 proc. od nadwyżki przychodu powyżej 17 mln złotych do 170 mln złotych miesięcznie oraz 1,4 proc. od nadwyżki przychodu powyżej 170 mln złotych.

Nową daninę opłaca łącznie ok. 200 firm. Według wyliczeń serwisu money.pl Jeronimo Martins każdego miesiąca musi płacić ok. 50 mln zł podatku za sklepy Biedronka i dodatkowe kilka milionów za sieć drogerii Hebe. Lidl płaci ok. 20 mln zł, Rosmann – blisko 12 mln zł. Sieć Euro RTV AGD musi się zaś liczyć z kosztem rzędu 8 mln złotych.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl