Kredyt na mieszkanie bez wkładu własnego. Wyciekł kolejny szczegół z Nowego Ładu

Natalia Gorzelnik
Chcą pomóc rodzinom wielodzietnym i osobom, które zarabiają zbyt dużo, żeby skorzystać ze wsparcia społecznego, ale mają problem z wkładem własnym przy zaciąganiu kredytu. W Nowym Ładzie ma znaleźć się “pakiet mieszkaniowy”, który ma pomóc Polakom przejść na swoje.
Wysokość wsparcia miałaby być uzależniona od liczby dzieci. Adresatami programu mają być osoby w wieku 24-40 lat. Fot . Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta

Pakiet mieszkaniowy

O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Program "Mieszkanie bez wkładu własnego” zakłada, że państwo mogłoby gwarantować wkład własny dla biorących kredyt lub oferować dofinansowanie. Jak wynika ze źródeł DGP, pomoc od państwa mogłaby wynosić od 100 do 160 tys. złotych.

Wysokość wsparcia miałaby być uzależniona od liczby dzieci. Adresatami programu mają być osoby w wieku 24-40 lat. Wsparcie dla kobiet "Dziennik Gazeta Prawna" dotarł również do informacji, że projekt Nowego Ładu przewiduje też programy osłonowo-zdrowotne dla rodzin. Chodzi np. o dostęp do diagnostyki prenatalnej dla wszystkich kobiet w ciąży i darmową szczepionkę przeciw HPV.


Projekt ma też uwzględniać potrzeby seniorów. Chodzi m.in. o umożliwienie osobom w wieku 55+ zmniejszenia wymiaru pracy - tak, by nie musiały wybierać pomiędzy pracą na pełny etat a przejściem na emeryturę.

Nowy Ład

"Nowy Ład" to skrótowe określenie całej nowej polityki rządu.

– Cały ten program jest nastawiony na to, żeby te rodziny łatwiej powstawały, żeby przychodziły na świat dzieci i żeby to wszystko było dla przeciętnego Polaka, w tym wypadku chodzi przede wszystkim o ludzi młodych, ale także ludzi w średnim wieku, po prostu łatwiejsze czy realniejsze – mówił w wywiadzie dla TV Republika Jarosław Kaczyński.
Czytaj także: Kaczyński zdradził, po co PiS wprowadza Nowy Ład. "Żeby przychodziły na świat dzieci"
Wczoraj (07.04) DGP zdradził nieoficjalne informacje dotyczące planowanych zmian podatkowych. Mają się one odbyć w trzech krokach – po pierwsze planowana jest likwidacja lub znaczne zmniejszenie odliczenia w PIT składki zdrowotnej. Drugim ruchem ma być podwyżka kwoty wolnej do 30 tys. zł. Trzeci krok to podniesienie kwoty, od której wpada się w drugi próg podatkowy z obecnych 85 tys. zł do 120 tys. zł.

Jak pisze “DGP", “zmiany w zasadach opłacania składki zdrowotnej oznaczać będą rewolucję dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, które także zapłaciłyby składkę proporcjonalną do dochodu".
Czytaj także: Samozatrudnieni wściekli na pomysł z Nowego Ładu. "Nie chcę opłacać kiełbasy wyborczej PiS"