Polacy wychodzą z pandemii z wyższymi pensjami. Największy wzrost wynagrodzeń od 9 lat
Mimo pandemii COVID-19 na rynku pracy utrzymuje się dobra koniunktura - wynika z najnowszych danych GUS. Za odnotowany w marcu, najsilniejszy od 9 lat wzrost wynagrodzeń, odpowiadają m.in. płace za nadgodziny.
Wzrost wynagrodzeń w marcu
O sprawie czytamy w Business Insider Polska. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2021 r. wyniosło 5 929,05 zł, co oznacza wzrost o 8,0 proc. rok do roku.Wynagrodzenie wzrosło w marcu miesiąc do miesiąca o 6,5 proc. przy oczekiwaniach sięgających 4,0 proc. Zdaniem Głównego Urzędu Statystycznego, wzrost wynagrodzenia w marcu spowodowany jest m.in wypłatami premii kwartalnych, nagród rocznych i wynagrodzeń za nadgodziny.
Zatrudnienie spadło w marcu o 1,3 proc. rok do roku. Ankietowani przez PAP ekonomiści spodziewali się spadku o 1,2 proc. W lutym spadek wyniósł 1,7 proc. Równie optymistyczne były dane o produkcji przemysłowej, która wzrosła w ujęciu rocznym o 18,9 proc.
"Uwaga, odlatujemy w kosmos" - komentują na Twitterze ekonomiści mBanku.
Ich zdaniem dane za marzec potwierdzają, że pomimo trzeciej fali pandemii sytuacja na rynku pracy pozostaje dobra.
Masowe zwolnienia
Mniej optymistyczne dane płyną z nowego raportu “Barometr Rynku Pracy”. Wynika z niego, że co czwarta firma w Polsce planuje redukcję etatów, a rekrutować nowych pracowników planuje jedynie 9 proc. pracodawców. Według “Barometru Rynku Pracy" najwięcej zwolnień będzie w handlu, przemyśle i sektorze publicznym. Raport mówi także, że niemal połowa firm spodziewa się, iż sytuacja gospodarcza w 2021 roku będzie gorsza, niż rok wcześniej.Najwięcej deklaracji o zwolnieniach złożyły największe i średnie firmy (po 29 proc.), natomiast najmniej małe (22 proc.). Wybija się tutaj sektor handlu, w którym konieczność redukcji etatów zgłosiło 29 proc. pracodawców.