Nie masz "czarnej skrzynki" w aucie? Będzie obowiązkowa już niedługo

Mateusz Czerniak
Rejestratory jazdy od maja 2022 r. staną się obowiązkowe w nowych samochodach. Będą one na bieżąco zbierać najważniejsze dane dotyczące użytkowania pojazdu samopoczucia kierowcy. Już teraz zmiany wzbudzają mnóstwo kontrowersji.
Rejestrator jazdy obowiązkowy od 2021 r. SLAWOMIR KAMINSKI / AGENCJA GAZETA
Jak pisze autokult.pl, od maja 2022 r. wszystkie nowe modele i generacje samochodów osobowych sprzedawanych na terenie Unii Europejskiej, a od maja 2024 r. wszystkie nowe auta, będą musiały być wyposażone w szereg rozwiązań wymaganych rozporządzeniem UE 2019/2144. Jednym z nich jest rejestrator danych na temat zdarzeń.

Dla wielu kierowców jest to jednak zamach na prywatność.

Jakie dane będzie rejestrować samochodowa “czarna skrzynka”?

“Dane, które rejestratory są w stanie rejestrować i przechowywać w odniesieniu do czasu tuż przed zderzeniem, w trakcie zderzenia i niezwłocznie po zderzeniu, obejmują prędkość pojazdu, hamowanie, pozycję i nachylenie pojazdu na drodze, stan i szybkość uruchomienia wszystkich systemów bezpieczeństwa pojazdu, systemu pokładowego eCall opartego na numerze 112, uruchomienie hamulców oraz istotne parametry wejściowe dotyczące pokładowych systemów bezpieczeństwa czynnego i zapobiegania wypadkom" – czytamy w rozporządzeniu UE.

Mandat zapłaci właściciel auta

Rewolucyjne zmiany dla kierowców mogą nastąpić wcześniej niż w 2022 roku, ale w temacie przepisów drogowych. Rząd według informacji “Faktu" chce zmienić przepisy i mandatami karać właścicieli aut.


To dlatego, że ściąganie mandatów z fotoradarów jest często trudne, kiedy trzeba zidentyfikować kierowcę. W poprzednim roku ze względu na to nie udało się ściągnąć aż ok. 40 proc. mandatów.

W myśl przygotowywanych przepisów po nałożeniu mandatu właściciel samochodu będzie miał trzy opcje:

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl