Ukraiński mer zachwycił internautów. Stworzył sobie… mięsne wizytówki

Krzysztof Sobiepan
To bardzo efektowne wizytówki… ale trzeba je trzymać w lodówce. Mer jednego z ukraińskich miast postawił na przebojową strategię promocyjną regionu. Samorządowiec chce, by jego miasto stało się "kiełbasianą stolicą" kraju. Wyprodukował więc mięsne wizytówki z opakowanych plasterków suszonego mięsa.
Mer Bohdan Keliczawyj sam wskazuje, że mięsne wizytówki zdecydowanie "nie są dla jaroszy". Fot. facebook.com/bohdan.kelichavyi

Mięsne wizytówki mera na Ukrainie

– Nasze miasto może stać się kiełbasianą stolicą Ukrainy. Dlatego pomyślałem - a czemu by nie zrobić takich oryginalnych wizytówek i nie nakleić na mięso swoich danych kontaktowych – rozbrajająco przyznaje mer Bohdan Keliczawyj w wywiadzie dla portalu portal Zaxid.net.

Zarządzane przez niego miasto Kopyczyńce znajduje się na zachodzie Ukrainy, w obwodzie tarnopolskim. I rzeczywiście, działa tam ok. 10 różnej wielkości firm z branży mięsnej – wskazuje Polsat News. Mięsna wizytówka jaka jest – każdy widzi. To hermetycznie zapakowany kawałek suszonego mięsa, akurat na przekąskę po spotkaniu. Na produkt naklejone są dane kontaktowe samorządowca. Wizytówek na razie ma tylko ograniczoną liczbę, bo ok. 30. Kąski kontaktowe czekają na specjalnych gości zarządcy miasta w lodówce.
Czytaj także: Produkcja mięsa nie musi zabijać planety. Ci Polacy udowadniają to każdego dnia

Mięsne piwo dla psa

Niedawno pisaliśmy w INNPoland.pl o innej zaskakującej inicjatywnie związanej z mięsem. Snuffle Dog Beer to nazwa nowego "psiego piwa", które znajdziecie w sopockim sklepie Bimbeer.


Butelki o pojemności 250 ml zawierają mało skomplikowany skład: woda 98,5%, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego 1% (kurczak), roślinne ekstrakty białkowe (ekstrakty słodowe 0,5%). Piwo jest też bezalkoholowe.

Piwo dla psów pochodzące z Belgii wytwarza się z mięsa drobiowego oraz słodowych i jęczmiennych ekstraktów. Takie połączenie może stanowić prawdziwą rozkosz dla podniebienia niejednego czworonoga. Najlepiej podawać je w temperaturze pokojowej, ponieważ niska może spowodować bóle brzucha, podobnie jak zimna woda.

Jak mówią sprzedawcy, jedna butelka przewidziana jest na dwa rozlania w ciągu dnia dla mniejszych psów do 10 kg. Duży pies może pozwolić sobie z kolei nawet na dwa piwa dziennie.
Czytaj także: Piwo dla psa o smaku wołowiny i kurczaka. Jest do kupienia w polskim sklepie

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl