Myślicie, że Poczta Polska utrzymuje się ze znaczków i listów? Otóż wcale niekoniecznie

Natalia Gorzelnik
Zabawki, kolorowanki, gadżety patriotyczne. Od początku roku Poczta Polska zanotowała 15 proc. wzrost przychodów ze sprzedaży towarów handlowych. I to właśnie one, wraz ze sprzedażą usług bankowych i ubezpieczeniowych, podnoszą rentowność placówek pocztowych.
Na poczcie można kupić zabawki, gry, książki, prasę i gadżety patriotyczne. fot . Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta

Co sprzedaje się na poczcie

Dostosowanie oferty sprzedażowej placówek do sezonowych potrzeb klientów oraz bieżących wydarzeń sportowych i kulturalnych to jeden z elementów strategii sprzedażowej Poczty Polskiej - donoszą wiadomoscihandlowe.

Jak się okazuje - strategii skutecznej. Przez pięć pierwszych miesięcy tego roku spółka zanotowała wzrost przychodów z tego tytułu o 15 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2020 r.

Najlepiej sprzedawały się w tym czasie gry i zabawki dla dzieci (wzrost sprzedaży o 60 proc.) oraz książki i kolorowanki dla dzieci (o 50 proc.). Zainteresowaniem klientów cieszyły się flagi na wydarzenia sportowe i święta państwowe.
Andrzej Bodziony
wiceprezes Poczty Polskiej

Dbamy o to, by nasze produkty były różnorodne, nie tylko spełniały wysokie oczekiwania jakościowe, ale także uzupełniały podaż potrzebnych produktów w tych miejscach, gdzie dostęp do sklepów np. do księgarni jest utrudniony.

W znacznej mierze stawiamy na model handlu samoobsługowego, co czyni nasze placówki dostępnymi i przyjaznymi miejscami dla lokalnych społeczności.


Narodowy e-mail

Jak pisaliśmy w InnPoland, od 1 lipca 2021 każdy z nas będzie mógł złożyć wniosek o otrzymanie indywidualnego adresu e-mail, na którzy będzie przychodzić cała nasza korespondencja urzędowa. Przez "narodowy e-mail" docelowo będziemy mogli korespondować m.in. z urzędem gminy, ZUS czy naszym urzędem skarbowym.


Za elektroniczne doręczenia nie będziemy musieli płacić bezpośrednio – zapłatę za obsługę korespondencji Poczta Polska otrzyma z budżetu państwa. Koszty tej usługi są jednak zaskakująco wysokie.
Czytaj także: Nadchodzą e-doręczenia. Poczta Polska wyśle wam najdroższy e-mail świata
Cena za doręczenie elektroniczne w ramach systemu "PURDE" będzie wynosić nie więcej niż 3,75 zł plus VAT – czyli 45 proc. ceny najtańszej przesyłki poleconej z potwierdzeniem odbioru. Doręczenie dla osób, które nie posiadają komputera, ma kosztować maksymalnie 6 zł plus VAT.