Zarobki Kościoła w Polsce. Najwięcej przychodów generują tzw. koperty

Aleksandra Jaworska
Kościół wciąż jest finansowany pośrednio z budżetu państwa, z którego, według szacunków stowarzyszenia Neutrum, każdego roku otrzymuje około trzech miliardów złotych.
Finansowanie z budżetu państwa, ofiary wiernych, oraz różnego rodzaju dotacje - stąd płyną pieniądze dla Kościoła. Fot. Flickr.com/Eliza Bartkiewicz

Koszty utrzymania Kościoła

Najważniejsze elementy struktury finansowania Kościoła katolickiego w Polsce to ofiary wiernych, różnego rodzaju dotacje i finansowanie z budżetu państwa. Polski Kościół z ostatniego, państwowego źródła może każdego roku otrzymać aż ok. 3 miliardów złotych. Najwięcej pieniędzy generują jednak wpłaty na konto lub w tzw. kopertach.
Z tych pieniędzy Kościół dba m.in. o swoje, ale jednak zabytki. Jak podaje Money.pl największą pozycję (1,132 mld zł) stanowią pensje dla ok. 15 tys. katechetów i 6 tys. księży oraz zakonnic uczących lekcji religii (średnie wynagrodzenie to 2,3-2,5 tys. zł).


Blisko 300 mln zł rocznie kosztuje utrzymanie 69 wyższych uczelni, seminariów i uniwersytetów. 250 mln zł idzie na dofinansowanie kościelnych sierocińców, szpitali, domów opieki i ambulatoriów. Reszta to wspomniana renowacja zabytków.

Inwestycje budowlane Kościoła

Kościół m.in. dzięki swoim zarobkom coraz prężniej angażuje się w inwestycje budowlane. Na kościelnych ziemiach nie brakuje atrakcyjnych działek, więc współpraca z deweloperami, z której dochodów będzie czerpało również duchowieństwo, stanie się powszechnym zjawiskiem.

Za podjęcie decyzji o wspólnej budowie duchownym przypada spory kawałek inwestycyjnego tortu. I tak np. archidiecezja na Warmii w zamian za udostępnienie dwóch nieruchomości na budowę hotelu, dostanie w zamian 51 proc. udziałów w zyskach.
Czytaj także: Kościół zgarnął 100 hektarów atrakcyjnych gruntów pod Poznaniem. Astronomiczna kwota