Emerytura bez podatku na razie jest mrzonką. W Polskim Ładzie zgrzyta
Emerytura bez podatku to jeden ze sztandarowych projektów Polskiego Ładu. Tyle że przy obecnych nastrojach w rządzie zapowiada się, że na tych sztandarach pozostanie. Pod coraz większym znakiem zapytania jest kwestia wprowadzenia nieopodatkowanych emerytur w życie.
Na razie jednak atrakcyjne dla emerytów rozwiązanie jest niepewne, jak donosi Super Express. Mimo że przepisy w tej sprawie miały się pojawić razem z przepisami podatkowymi, czyli we wrześniu br., to projekt zmian wciąż nie został przedstawiony do konsultacji społecznych.
Wynika to z nieporozumień między premierem Mateuszem Morawieckim a szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem. Jak wyznał wicepremier, Porozumienie nie jest usatysfakcjonowane działaniami PiS w sprawie rozwiązań podatkowych zaproponowanych przez jego partię.
Perspektywa wysokości emerytur dotycząca kolejnych kilkudziesięciu lat, a udostępniona ostatnio przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jest dość makabryczna.
Okazuje się, że za 20 lat emerytura będzie na poziomie około 38 proc. wynagrodzenia, a po 2050 roku spadnie poniżej 30 proc. Gdyby tak było dziś, to przy minimalnej płacy można by było liczyć na 500 zł emerytury, a przy średniej krajowej (czyli u mitycznej klasy średniej) na jedynie 1000 zł.