Najdroższa substancja ludzkości. NASA będzie ją pozyskiwać z Marsa

Aleksandra Jaworska
Misja na Marsa będzie miała za zadanie pozyskać m.in. próbki gleby z czerwonej planety. Dzięki temu NASA będzie mogła określić, czy na tej planecie jest możliwe życie. Cała operacja ma kosztować nawet 9 mld dolarów.
NASA poszukuje śladów życia na Marsie. Fot. 123RF/ e71lena

NASA poszukuje śladów życia na Marsie

W trzyetapowej misji łazik Perserevance będzie miał za zadanie pozyskać próbki gleby z planety. To operacja, jakiej w kosmosie jeszcze nie było. Naukowcy planują wydać 9 mld dol. na misję, która pozwoli najpierw pozyskać, a później zbadać glebę z Marsa.

Łazik jest ruchomym laboratorium poszukującym oznak życia i odpowiedzi na niektóre z największych pytań ludzkości. Został zbudowany, by analizować powierzchnię Marsa za pomocą kamer, radarów, promieniowania rentgenowskiego i spektrometrów, a następnie zbierać próbki za pomocą wierteł, a nawet laserów.
Jak piszę Business Insider, ta czerwona gleba będzie najdroższą substancją znaną ludzkości - jeżeli uda nam się sprowadzić ją z Marsa. Potrzeba będzie trzech misji, aby zebrać i przewieźć jej mniej niż kilogram.

Pierwsze dźwięki z Marsa

Ważący około 240 kilogramów łazik wylądował na Marsie 14 maja i ma spędzić na miejscu około 90 marsjańskich dni. W czasie tego okresu, o czym pisaliśmy już w INNPoland, zajmie się badaniem Czerwonej Planety z użyciem kamer nagrywających w wysokiej rozdzielczości.
Jego misja jest jedną z wielu, jakimi w ostatnim czasie zajmują się Chińczycy, regularnie powiększając swoje wpływy w przestrzeni kosmicznej. Niedawno (22 maja) łazik Zhurong przesłał na Ziemię pierwsze dźwięki, które nagrał na Marsie.