Porozumienie w zakładach Paroc. "Mamy to, o co walczyliśmy od roku"

Aleksandra Jaworska
W nocy z wtorku na środę związkowcy poinformowali, że podpisali porozumienie z pracodawcą. Jednym z jego punktów jest zaoferowanie umów o pracę na czas nieokreślony oraz podwyżek.
W zakładach Paroc strajkowali równo tydzień. Fot. Agencja Gazeta/Piotr Skornicki

Koniec strajku w zakładach Paroc

Grzegorz Ilnicki, pełnomocnik zarządu krajowego OPZZ Konfederacja Pracy, w mediach społecznościowych poinformował o zakończeniu tygodniowego strajku w zakładach Paroc. Firma zatrudnia ok. 800 osób. Z powodu manifestacji, rozpoczętej 4 sierpnia, zakład musiał całkowicie wstrzymać prace. Pracownicy domagali się m.in. podwyżek i gwarancji umów o pracę na czas nieokreślony. Paroc wysyłał na zewnątrz jedynie to, co już było w magazynach.
– O godz. 1.28 podpisaliśmy porozumienie. Zaraz potem ruszyliśmy na hale, aby przekazać warunki zakończenia strajku. Mamy to, o co walczyliśmy od roku. Ograniczenie umów śmieciowych, 58 umów na czas nieokreślony dla pracowników jeszcze w sierpniu 2021 r. i gwarancje systemowych rozwiązań od 2022 roku – napisał Grzegorz Ilnicki na swoim FB.

Urlopy Polaków są za krótkie

Kiedy jedni pracują, inni urlopują. I chociaż w tym roku na urlop wybrało się lub wybiera więcej Polaków niż w zeszłym, nie przesadzamy z długością wypoczynku.
Najczęściej decydujemy się urlop trwający od 7 do 10 dni. Zdaniem niektórych psychologów, to za mało by skutecznie wypocząć. Na taką długość głównego wakacyjnego wyjazdu decyduje się 42 proc. badanych.


Na urlopy dłuższe niż dwa dni pozwala sobie jedynie 11 proc. z nas. 20 proc. zaplanowało tylko kilkudniowy (4-6 dni) wyjazd.
Czytaj także: Cudzoziemcy będą płacić w Polsce niższe podatki. To zakłada Polski Ład