Banki są w niezłych tarapatach. Frankowicze wygrywają w sądach większość spraw
Banki zdecydowanie nie mają powodów do radości – ich problem z kredytami frankowymi tylko przybiera na sile. W pierwszym półroczu 2021 roku ponad 90 proc. wyroków wydanych przez sądy było korzystnych dla frankowiczów. A tysiące spraw wciąż czeka na rozpatrzenie.
Frankowicze wygrywają w sądach
Oficjalne statystyki dotyczące spraw frankowiczów co prawda nie istnieją – jednak podliczenia najbardziej aktualnych danych podjęła się kancelaria odszkodowawcza Votum Robin Lawyers. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", eksperci przeanalizowali 962 wyroki w sprawach dotyczących kredytów frankowych.Okazuje się, że frankowicze wygrali 94 proc. spraw przeciwko bankom. Ze statystyk sądowych wynika, że w pierwszym półroczu 2021 roku zapadły 962 wyroki dotyczące kredytów frankowych. Wśród nich:
- 88 proc. wyroków stwierdziło nieważność umowy kredytowej,
- 9,5 proc. zdecydowało o odfrankowieniu kredytu,
- 2,5 proc. było korzystnych dla frankowiczów, ale nie ogłoszono jeszcze ich szczegółów,
- 5,5 proc. było korzystnych dla banków
- w 0,5 proc. spraw uchylono wyroki i przekazano sprawy do ponownego rozpatrzenia.
Wyroki w sprawach frankowiczów
Na początku czerwca pisaliśmy o wyroku sądu w Białymstoku, który orzekł, że frankowicze, których umowy kredytowe zostały unieważnione, nie muszą oddawać bankowi więcej pieniędzy, niż pożyczyli.Sprawa dotyczyła zaciągniętego w 2008 roku kredytu na 125 tys. zł, który był indeksowany we frankach szwajcarskich. Umowa kredytowa została w całości unieważniona w 2018 roku, jednak bank zażądał od klientów zwrotu nie tylko pożyczonej kwoty, ale również 48 tys. złotych tytułem opłaty za korzystanie z kapitału.
W 2019 roku sąd oddalił pozew, jednak bank się odwołał. Teraz białostocki sąd ponownie oddalił pozew. Jak stwierdził, w polskich przepisach takie roszczenia nie istnieją. Jednak nawet, gdyby takie zapisy istniały, byłyby sprzeczne z dyrektywą 93/13, mówiącą o ochronie konsumentów.