Anty-Noble 2021. Nagrody za badania nad walką z karaluchami i znaczeniem męskiej brody

Natalia Gorzelnik
To prestiżowe nagrody za badania naukowe - z przymrużeniem oka. Za nami gala rozdania tegorocznych anty-nobli. Wśród wyróżnionych badań, znajdziemy prace dotyczące znaczenia męskiego zarostu czy wyjaśniające syczenie i mruczenie u kotów. Jest też analiza poziomu BMI polityka, a jego skłonności do korupcji.
Męska broda ma chronić przed ... ciosami. Fot. Pavel Danilyuk/Pexels

Anty-Noble

Zgodnie z tradycją, na kilka tygodni przed ogłoszeniem laureatów nagrody Nobla, świat naukowy przyznaje inne, znacznie bardziej osobliwe wyróżnienia. Ig Noble, czyli tzw. antynoble, honorują badania, które "najpierw wywołują śmiech, ale potem zmuszają do myślenia".
Uroczystość wręczenia nagród odbyła się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego. Wydarzenie zorganizował magazyn "Annals of Improbable Research". Podobnie jak w ubiegłym roku, z powodu pandemii gala miała charakter telekonferencji.

Ig Nobel z dziedziny chemii

Nagrodę w dziedzinie chemii zdobył międzynarodowy zespół badaczy za pracę polegającą na pomiarze poziomu lotnych związków organicznych (VOCs), wydzielanych przez widzów podczas oglądania filmów w kinie. Chodziło o ustalenie, czy korelują z seksem, przemocą i innymi zachowaniami pokazywanymi na srebrnym ekranie.


W dziedzinie entomologii - czyli nauki o owadach, Ig Nobla przyznano badaczom z Centrum Ekologii i Kontroli Wektorów Chorób Marynarki Wojennej USA. Ich prowadzone 40 lat temu badania pozwoliły opracować "Nową metodę kontroli karaluchów na okrętach podwodnych", skuteczną w 98 proc. Tyle, że użyto w tym celu dichlorfosu - organofosforanu, który został zakazany w Unii Europejskiej w 1998 r. ze względu na toksyczność - czytamy w TVN24.

Ig Nobel z dziedziny biologii


W dziedzinie biologii wyróżniono Susanne Schötz ze szwedzkiego uniwersytetu w Lundzie. Jest autorką licznych badań, w których analizuje sposób komunikowania się kotów z ludźmi - poprzez mruczenie, modulowane tony, miauczenie, jęki, piski, syczenie, warczenie i wycie.
Z dziedziny medycyny, nagrodzono badaczy, którzy pochylili się nad problemem kataru. Zespół z Niemiec i Wielkiej Brytanii wykazał, że "orgazmy seksualne mogą być tak samo skuteczne dla poprawy oddychania przez nos, jak leki zmniejszające przekrwienie". Niestety, efekt po orgazmie utrzymuje się tylko około godziny.

Nagrodę w dziedzinie ekologii zdobył zespół Manuela Porcara z Uniwersytetu w Walencji, który badał przeżute gumy wyrzucone na ulicę. Dzięki analizie genetycznej udało się w nich zidentyfikować różne szczepy bakterii i ustalić, jak ich poziom zmienia się z czasem. Wyniki badań mają mieć znaczenie zarówno w śledztwach, jak i przy poszukiwaniu organizmów rozkładających odpady.

Ig Nobel z ekonomii

Otrzymał go Pavlo Blavatskyy, profesor ekonomii w Montpellier Business School, który odkrył, że “otyłość polityków może być dobrym wskaźnikiem korupcji w danym kraju". Profesor analizował komputerowo zdjęcia twarzy 299 polityków z 15 krajów powstałych po rozpadzie ZSRR.

Jak się okazało, tylko 10 badanych polityków miało prawidłowe BMI, a żaden nie cierpiał na niedowagę. Najmniej otyli okazali się przedstawiciele Litwy, Łotwy i Estonii oraz Gruzji, gdzie poziom korupcji jest stosunkowo niski.

Pokojowy Ig Nobel

Pokojowa nagroda Ig Nobla trafiła do zespołu Davida Carriera z University of Utah za “przetestowanie hipotezy, że ludzie wyewoluowali brody, aby chronić się przed ciosami w twarz”. Jak się okazało, skóra brodaczy absorbuje o około 30 proc. więcej energii niż goła skóra, co pomaga chronić wrażliwe obszary twarzy.

Ig Nobel dla Polki

W ubiegłym roku, wyjątkowym wyróżnieniem została nagrodzona Polka. Biolog z UWr, doktor Agnieszka Żeleźniewicz otrzymała nagrodę w dziedzinie… ekonomii. Za ekonomię całowania w usta, a dokładniej za próbę ilościowego określenia zależności pomiędzy nierównościami dochodów narodowych w różnych krajach a średnią częstotliwością pocałunków.
Czytaj także: Antynobel z ekonomii dla Polki! Sprawdziła, od czego zależy... jak często całujecie się w związkach
Agnieszka Żeleźniewicz
dla InnPoland

Chcieliśmy sprawdzić, od czego może zależeć częstość całowania i to, jak dużą wagę przywiązujemy do całowania się w związkach. Przeprowadzaliśmy badanie międzykulturowe w 13 różnych krajach z 6 różnych kontynentów. Testowaliśmy hipotezy adaptacyjne, które próbują wyjaśnić dlaczego ludzie się całują. Musimy pamiętać, że całowanie nie jest zachowaniem uniwersalnym dla wszystkich społeczności człowieka.


Jak wynikło z badań, w krajach, gdzie występują większe nierówności dochodowe, ludzie całują się częściej w stałych związkach.

Potwierdza to hipotezę, że całowanie służy temu, by podtrzymywać stały związek i jest najważniejsze w społecznościach, gdzie jest trudniej. Miarą trudności są nierówności dochodowe.