Wieś będzie płacić mniej za prąd? Nowy pomysł posła od Ziobry

Natalia Gorzelnik
Mieszkańcy mniejszych miejscowości, którzy nie mają szans na dostęp do sieci ciepłowniczej, powinni płacić za prąd specjalną, niższą cenę - proponuje Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski i były wiceminister aktywów państwowych. Gotowy projekt rozporządzenia trafił już do premiera Mateusza Morawieckiego.
Koszty ogrzewania domu przy użyciu energii elektrycznej są trzy razy większe niż przy użyciu węgla. (fot. Karol Porwich/East News)

Prąd dla wsi

Poseł chce w ten sposób zachęcić mieszkańców wsi do wymiany źródeł ogrzewania z węgla na prąd, a jednocześnie uchronić ich przed potężnymi podwyżkami cen energii - informuje Business Insider Polska.
Janusz Kowalski

Zmuszając mieszkańców wsi do odchodzenia od kotłów na paliwa stałe, wpędzamy ich w ubóstwo energetyczne. Dlatego składamy projekt zmiany rozporządzenia taryfowego, aby realne koszty transformacji energetycznej rozłożyły się sprawiedliwie w społeczeństwie.

W myśl przygotowywanego przez posła projektu zmiany rozporządzenia taryfowego najwięksi dostawcy energii elektrycznej w Polsce mieliby przedstawiać mieszkańcom mniejszych miejscowości specjalną taryfę.

Firmy energetyczne straty na niej miałyby wkalkulować w ceny dla pozostałych grup taryfowych. Oznacza to, że koszty obniżenia cen dla mieszkańców wsi ponieśliby pozostali odbiorcy energii.


Z wyliczeń przedstawionych przez posła Solidarnej Polski wynika, że przy obecnych cenach prądu koszty ogrzewania domu przy użyciu energii elektrycznej są trzy razy większe niż przy użyciu węgla.


Ceny prądu

– Podwyżki cen prądu są "nieuchronne" – uważa wicepremier Jacek Sasin, choć za nic nie chce wspominać o ich wysokości. Zdanie polityka potwierdza rynek, bo Kowalski płaci za energię ok. 30 proc. mniej, niż wynosi jej cena giełdowa.

Jak wskazuje portal WysokieNapięcie.pl, w ciągu ostatniego roku giełdowe notowania energii elektrycznej podskoczyły o blisko 40 proc. i są najwyższe w historii.
Czytaj także: Podwyżka cen energii jest "nieuchronna". Tak mogą urosnąć w najbliższym czasie
"Państwowi sprzedawcy energii mogą wystąpić do URE z wnioskami o wzrost taryf na samą energię elektryczną na poziomie ok. 25-35 procent i będą mogli liczyć na zaakceptowanie podwyżek rzędy 20-23 proc., z obecnych 30 gr do 36-37 gr/kWh netto, a więc 44-46 gr/kWh brutto" – wskazuje portal.

Oznacza to, że miesięczny rachunek za prąd może wzrosnąć z 122 zł w 2021 roku do ok. 137 zł w 2022 roku.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl