Dramatycznie spadło spożycie piwa w Polsce. Złoty trunek ma coraz mniej fanów
Polacy coraz wyraźniej odchodzą od picia piwa. W zeszłym roku jego konsumpcja piwa spadła do najniższego poziomu od 10 lat. Jako jedyna spadków nie odnotowała sprzedaż piwa bezalkoholowego.
Kryzys w branży piwowarskiej
Z danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wynika, że w 2020 roku konsumpcja piwa w Polsce spadła do poziomu 93,6 litrów na jednego mieszkańca. To najniższe spożycie od 2010 roku, gdy Polacy przeciętnie pili po 90,8 litrów rocznie.– W branżę uderzyła pandemia i związane z nią obostrzenia – komentuje w RMF24 Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie.
Organizacja wylicza, że spożycie piwa w przeliczeniu na czysty alkohol wynosi 5,1 litra. To również najniższy wskaźnik od 2010 roku.Z szacunków naszego związku wynika, że od stycznia do sierpnia 2021 r. konsumpcja piwa zmniejszyła się o ponad 3 proc., a dynamika spadku piw alkoholowych była jeszcze większa. Obecnie jedyną kategorią rosnącą są piwa bezalkoholowe, choć i tutaj dynamika wzrostu jest wyraźnie mniejsza niż jeszcze rok czy dwa lata temu.
Dalsze perspektywy dla branży również nie są optymistyczne m.in. przez pandemię oraz rosnące koszty produkcji. Drożeją bowiem aluminium, energia oraz transport.
– Ponadto należy pamiętać o czekającej naszą branżę podwyżce akcyzy od piw smakowych, co jest związane z wdrożeniem dyrektywy unijnej – dodaje Bartłomiej Morzycki.
Akcyza na piwo
Tymczasem branża spirytusowa coraz częściej mówi o konieczności zrównania akcyzy na piwo ze stawkami akcyzy na alkohol etylowy. To oznaczałoby blisko trzykrotną podwyżkę cen piwa. W lutym tego roku gruchnęła wieść, jakoby rząd miał poważnie rozważać taki krok. Nim resort finansów zdążył zdementować plotki, wiadomość spowodowała potężne poruszenie wśród środowiska piwowarskiego.Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl