Wiadomo, kiedy za paliwo zapłacimy więcej niż 6 złotych. Prognozy dla rynku ropy

Natalia Gorzelnik
Baryłka ropy podrożeje o 13 dolarów do końca roku - prognozują analitycy Goldman Sachs. To oznacza, że cena za litr benzyny w Polsce wyniesie więcej niż 6 złotych.
Ceny na polskich stacjach to obecnie średnio 5,78 zł za litr benzyny Pb 95 i 5,62 zł za litr ekonomicznego oleju napędowego. Fot: Wojciech Strozyk/EastNews

Drożeje baryłka ropy

"Ceny ropy Brent osiągnęły nowe szczyty od października 2018 r. i spodziewamy się, że ten rajd będzie kontynuowany, a nasza prognoza na koniec roku dla ropy Brent wynosi 90 dol./bbl wobec 80 dol./bbl poprzednio" - podano w raporcie cytowanym przez ISB News.

Jeszcze w ubiegły piątek notowania oscylowały wokół 77 dol. i według tych cen rafinerie Orlenu, czy Lotosu liczą wkład surowcowy w cenie produkowanych paliw. Spełnienie się prognoz oznacza wzrost ceny baryłki do końca roku o 13 dol. względem cen z piątku - donosi Business Insider Polska.


Wzrost ceny baryłki, razem z 23-procentowym VAT daje to prawie 40 gr. potencjalnej podwyżki ceny paliw na polskich stacjach. “Wzrost kursu ropy może przełożyć się na cenę na stacji prawie 6,20 zł za litr benzyny i ponad 6 zł za litr diesla” - podaje serwis.

Droższa benzyna - wyższa inflacja

Jak pisaliśmy w InnPoland, drożejące paliwo to od dawna także główny czynnik powodujący najwyższą od 20 lat inflację w Polsce.

Ekonomista BNP Paribas Wojciech Stępień ocenia wręcz, że aktualna sytuacja na rynku ropy naftowej oznacza, że "zamiast o 6-proc. inflacji na przełomie roku, możemy zacząć jeszcze rozmawiać o 7 proc."
Czytaj także: Ceny ropy naftowej idą w górę jak nigdy. "Możemy zacząć już rozmawiać o inflacji 7 proc."