Zła wiadomość dla turystów. Na Krupówkach wysyp ofert, a pracować nie ma komu

Aleksandra Jaworska
Na Krupówkach z tłumem turystów zaczynają konkurować oferty pracy, które widać dosłownie wszędzie. To problem niemal każdego pensjonatu, restauracji czy hotelu na Podhalu. Mimo atrakcyjnych zarobków, które proponują pracodawcy, chętnych do pracy nadal brakuje.
Krupówki w sezonie jesienno-zimowym przeżywają prawdziwe oblężenie (fot. Piotr Korczak/REPORTER)

Przyjmę do pracy na Krupówkach

Wszystko zaczęło się od pandemii, przez którą pracodawcy zostali zmuszeni do znacznego przerzedzenia kadry pracowniczej. W niektórych przypadkach masowe zwolnienia były wręcz jedyną szansą na ocalenie biznesu. Niestety po czasie okazało się także, że niewielu z wcześniej zwolnionych chce do pracy wrócić.

– Ludzie zrozumieli, że można żyć inaczej. Praca w hotelu nie należy do najlżejszych. I jeśli chodzi o stronę fizyczną, bo kiedy do wysprzątania przyjdzie 120 pokoi w jeden dzień, to te kobiety naprawdę muszą się urobić – tłumaczy "Gazecie Krakowskiej" Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.


Odwróciło się tez znaczenie ról. Przewaga mają obecnie potencjalni pracownicy. Wobec faktu, że przedsiębiorcy są pod ścianą, mogą dyktować znacznie lepsze warunki pracy.

– Zarobki muszą być adekwatne do tego, czego od nich oczekujemy. Jeśli taka osoba ma pracować na kilku stanowiskach jednocześnie, to musi dostać też odpowiednią zapłatę, by chciała tu wracać codziennie – opowiada "Krakowskiej" Wagner.

Rynek pracy upomina się o młynarzy

Zmiany na rynku pracy dotyczą zresztą wielu branż. W Polsce nie ma np. szkół, które kształcą w zawodzie młynarza, a nowe kadry powstają dzięki szkoleniom w miejscu pracy. Mimo to młynarze mają pełne ręce roboty i są poszukiwani również za granicą.

Polski Związek Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego wystąpił w tym celu do Ministerstwa Edukacji Narodowej z propozycją dyskusji o wznowieniu kształcenia w tym zawodzie.
– Chcemy reaktywować kształcenie w zawodzie młynarza i przekonać młodzież, że jest to zawód atrakcyjny, dobrze płatny i poszukiwany nie tylko w Polsce – powiedział portalowi Bankier.pl Krzysztof Gwiazda, prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego.

Zachętą do podjęcia nauki w zawodzie młynarza mogą być chociażby wynagrodzenia. Pensja doświadczonego młynarza jest nawet 2-2,5 razy wyższa od średniej krajowej.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl