Wiemy ile zarobiła firma Adama Hofmana. R4S ma milionowe zyski
Firma byłego rzecznika PiS Adama Hofmana rośnie jak na drożdżach. R4S Consulting właśnie pochwaliło się obrotami idącymi w naście milionów złotych i paroma milionami zysku wypracowanymi w nieco ponad rok. Wszystko to mimo burzy medialnej, kontrowersji i odejścia dużych klientów.
Ile zarabia firma Adama Hofmana?
Zajmująca się komunikacją firma R4S, której współwłaścicielem jest były rzecznik PiS Adam Hofman, od stycznia ub.r. do kwietnia br. osiągnęła 16,57 mln zł przychodów sprzedażowych i 3,11 mln zł zysku netto – piszą Wirtualnemedia.plRaport finansowy jest nieco nietypowy, bo dotyczy okresu 16 miesięcy. W odpowiednim okresie liczonym od 2019 r. firma osiągnęła przychody rzędu 10,35 mln zł. Gołym okiem widać więc dynamiczny rozwój.
Jeśli chodzi o zyski, to w okresie styczeń 2020 – kwiecień 2021 R4S Consulting zanotowało 3,36 mln zł zysku operacyjnego wobec 2,65 mln w 2019 roku. Z dalszych ciekawych danych – nakłady na wynagrodzenia sięgnęły 1,13 mln zł.
Firma rośnie mimo sporych kontrowersji i odejścia dużych klientów. Jak przypominają Wirtualnemedia, w listopadzie 2020 r. Roman Giertych opublikował fragment nagranej rozmowy jego klienta Leszka Czarneckiego z Adamem Hofmanem.
Kontrowersje z "taśmy Hofmana" poskutkowały wypowiedzeniem przez R4S umów z firmami Czarneckiego.
Coca Cola, Ikea – duzi klienci odchodzą od R4S Hofmana
Jak pisaliśmy wcześniej w INNPoland.pl, należąca do Hofmana agencja PR R4S Consulting wpadła w duże kłopoty po zeszłorocznej publikacji OKO.press, która obnażyła nieprawidłowości w działaniu firmy.Chodzi o kampanię lobbującą przeciw wprowadzeniu podatku cukrowego w Polsce. Firma miała zaznaczać, że "przekona interesariuszy", iż podatek cukrowy "nie jest potrzebny".
Okazało się, że w ramach działań w mediach społecznościowych działała farma trolli, krytykująca podatek na Twitterze. Przeprowadzano też akcje mające na celu dezinformację. Założona przez firmę strona Ukryta Słodycz przekonywała, że brak cukru prowadzi do "hipoglikemii, która wiąże się z osłabieniem i obniżeniem koncentracji”. Dwukrotnie padła tam też nazwa Coca-Cola.
Medialna burza skończyła się ciosem dla firmy, bo z współpracy zrezygnowała Coca-Cola Poland Services. W komentarzu dla serwisu WM firma nie zostawia żadnych wątpliwości. "Nie akceptujemy korzystania z farm trolli czy fałszywych kont, wprowadzających konsumentów w błąd. Nigdy nie zlecilibyśmy ani nie zaakceptowalibyśmy ich używania w ramach naszych działań komunikacyjnych. Na początku października 2020 roku wstrzymaliśmy naszą współpracę z agencją R4S i rozpoczęliśmy wewnętrzną procedurę wyjaśniającą. W listopadzie, po jej zakończeniu, podjęliśmy decyzję o niekontynuowaniu współpracy z agencją R4S" – tłumaczy biuro prasowe koncernu napojów gazowanych. Umowa wygasła 31 grudnia 2020 roku.
Sam Adam Hofman zapewnił, że zlecił audyt procedur w działających na zlecenie jego przedsiębiorstwa zewnętrznych spółkach. Pozostał on jednak tajny.
Kolejnym ciosem mogło być odejście IKEA Polska z grona klientów R4S. Firmy podpisały umowę podpisano w sierpniu 2020 r, na długo przed końcoworoczną falą kontrowersji z Giertychem i farmą trolli. Rodzimy oddział IKEA także nie przedłużył umowy w 2021 r.
W kwietniu i lipcu 2021 r. z R4S Consulting odeszło też dwóch partnerów firmy – odpowiednio Sławomir Jastrzębowski i Igor Janke. Po zaledwie pół roku współpracy z agencji Hofmana odszedł też Piotr Maciążek.