Minister rolnictwa uspokaja. Żywność będzie droższa ale "lepszej jakości"
Po wprowadzeniu w życie założeń Europejskiego Zielonego Ładu żywność we wspólnocie zdrożeje – przyznaje minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Jak jednak dodaje, ceny wzrosną, ponieważ żywność będzie produkowana w znacznie lepszy sposób.
Kowalczyk: żywność w UE będzie droższa
O przyszłości polskiego – oraz europejskiego – rolnictwa Henryk Kowalczyk mówił w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". Jak stwierdził, do plusów Europejskiego Zielonego Ładu zalicza to, że żywność we Wspólnocie będzie po prostu zdrowsza.– Mniej będzie nawożenia, mniej środków ochrony roślin, skrócenie drogi "od pola do stołu". To wszystko oznacza dla konsumentów może droższą żywność, ale lepszej jakości – stwierdził minister rolnictwa.
Jak dodał, ze swojej strony polski rząd zamierza w najbliższym czasie promować małe przetwórstwo, bezpośrednią sprzedaż i skracanie łańcucha dostaw w przemyśle spożywczym.
Polski Holding Spożywczy
Przy okazji wywiadu Kowalczyk przekonywał również, że powołanie Narodowego Holdingu Spożywczego ma służyć "zatrzymaniu zysku u rolnika, przełamaniu zmowy cenowej". Sami rolnicy mają jednak na ten temat trochę inne zdanie.Jak pisaliśmy w INNPoland, w maju tego roku związkowcy z Agrounii ostrzegali Narodowy Holding Spożywczy osłabi pozycje rolników, zaś wzmocni państwo. Lider Agrounii Michał Kołodziejczak ocenił tworzenie państwowego molocha rolniczego jako duży błąd. On sam widziałby bardziej lepsze wspomaganie rolników przez dedykowane im narzędzia.
– Nie może być tak, żeby jeden podmiot miał 25 proc. rynku, tak jak Biedronka. Jeżeli inne podmioty będą tak samo się rozrastały, to wątpię, że takie molochy będą pamiętały, że są dla ludzi, a nie dla samych siebie. Ludzie potrzebują uczciwej konkurencji. Państwo musi pilnować, żeby bogaci przestali wykorzystywać biednych. Rolnicy oczekują spokoju i pewności pracy – grzmiał Kołodziejczak.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl